We wtorek w Desie odbyła się aukcja „Sztuka współczesna. Nowe pokolenie po 1989”, podczas której pod młotek poszły dzieła takich artystów jak Rafał Bujnowski, Maurycy Gomulicki, Jadwiga Sawicka czy Piotr Uklański. Najdrożej została wylicytowana praca Uklańskiego „Bez tytułu (Krwawy księżyc)”, która osiągnęła cenę aż 200 tys. złotych. Jednak to nie ona przykuła uwagę nawet tych, którzy na co dzień nie interesują się sztuką współczesną.

Cała uwaga skupiła się na obrazie „Tak” Agaty Bogackiej, który został wylicytowana za 118 tys. złotych, stając się tym samym najdrożej sprzedaną pracą tej artystki.

Dotychczas ten rekord należał do sprzedanego za 45 tys. złotych „Człowieka, którego nie było”. Obraz „Tak” pochodzi z 2003 roku i został namalowany w charakterystycznym dla Bogackiej stylu – uproszczonym i przypominającym grafikę. Przedstawia kobietę oddającą mocz na ziemię – i to właśnie sprawiło, że o aukcji w Desie zrobiło się głośno, a komentarzom na facebookowym profilu Desy nie było końca (choć złaknionym emocji polecamy także rzucić okiem na „Spółdzielnię” Radka Szlagi, która sprzedała się za 24 tys. złotych).

Agata Bogacka jest absolwentką grafiki na warszawskiej ASP. Jej pierwsza indywidualna wystawa odbyła się w 2003 roku w CSW – od tego czasu swoje prace pokazywała na klikudziesięciu indywidualnych i zbiorowych wystawach na całym świecie. W swojej sztuce nigdy nie stroniła od kontrowersji. „Na zaprezentowanych w Centrum Sztuki Współczesnej obrazach Bogacka pokazała siebie obserwującą w lustrze własną waginę, cieknący mocz, kapiącą spomiędzy ud krew, ujętą również na twarzy bohaterki trzymającej w ręku karton z sokiem. Wszystko by bliski konsternacji odbiorca nie mógł jasno odpowiedzieć, czy to tylko krew, czy tylko napój” – czytamy w opisie stworzonym przez Desę.

„[T]wórczość artystki uważana jest za symboliczny portret niemogących odnaleźć się w zastanej rzeczywistości oraz czujących powierzchowność w relacjach z innymi ludźmi pokolenia liberalnych dwudziestokilkulatków” – pisze Desa.

W ramach ciekawostki dodamy, że Bogacka miała świadomość memotwórczego potencjału swego dzieła zanim jeszcze powstały memy. W 2004 roku kobieta z „Tak” pojawiła się na szklance, a koszt jej moczu został przez artystkę skrupulatnie podliczony w pracy, którą wykonała dla strony Pesto.art.pl prowadzonej kilkanaście lat temu przez Michała Kaczyńskiego z galerii Raster.

Zdjęcie główne: Desa
Tekst: NS