Ponad 300 tys. mieszkańców opuściło Nowy Jork od początku pandemii
Nowy Jork zdecydowanie pustoszeje. To nie tylko wrażenie wywołane wielomiesięcznym lockdownem – to fakt. Z danych opublikowanych niedawno przez U.S. Postal Service wynika, że od początku pandemii Nowy Jork na dobre opuściło 295103 osób. Tylu nowojorczyków zgłosiło się do USPS w okresie od 1 marca do 31 października w sprawie zmiany adresu.
Można jednak śmiało podejrzewać, że w rzeczywistości miasto opuściło znacznie więcej niż niespełna 300 tys. osób.
Po pierwsze, zmiana adresu obejmuje często całe gospodarstwo domowe, które składa się z większej ilości osób niż jedna. Po drugie, przecież nie wszyscy, którzy opuścili Nowy Jork, chcieli oficjalnie zmienić swój adres.
Jak się mają te dane do sytuacji z ubiegłych lat?
W 2019 roku w okresie od marca do lipca do USPS z prośbą o zmianę adresu zgłosiło się 101342 osób – w tym roku, w analogicznym okresie, było ich prawie dwa i pół raza więcej, bo aż 244895.
Dlaczego nowojorczycy opuszczają miasto? Wpływa na to kilka czynników: po pierwsze pandemia, ale też pogorszenie sytuacji ekonomicznej, poziom przestępczości w mieście i problemy ze szkołami. Jeśli chodzi o kierunki, które najczęściej wybierają nowojorczycy, to część przenosi się niedaleko dotychczasowego miejsca zamieszkania: do Long Island, New Jersey czy Westchester. Inni wybierają odleglejsze kierunki i przenoszą się na Florydę czy do Los Angeles.
Zdjęcie główne: Dorian Mongel/Unsplash
Tekst: NS