Analiza przeprowadzona przez krytyków filmowych BBC Culture dowiodła, że komedie w ciągu ostatnich dwóch dekad zaczęły zmierzać w kierunku mroku i czarnego humoru. Produkowane współcześnie seriale komediowe nie są już tylko po prostu zabawne – rozbawieniu towarzyszy znacznie więcej emocji, niekoniecznie tylko pozytywnych. Współczesne historie coraz częściej poruszają kwestie związane z żalem, wstydem, uzależnieniem, korupcją, chorobami psychicznymi czy pytaniami egzystencjalnymi.

Komedie, które powstawały jeszcze w XX wieku, były o wiele prostsze – miały po prostu bawić.

Celem programów emitowanych w telewizji było przede wszystkim przyciągnięcie widzów i reklamodawców, dlatego były robione tak, aby podobały się jak największemu gronu odbiorców. Co w efekcie skutecznie tłumiło kreatywność twórców i nie skłaniało ich do podejmowania trudnych tematów.

Wraz z przyjściem XXI wieku pojawiło się całe mnóstwo nowych kanałów telewizji, a w drugiej dekadzie przyszedł czas na wysyp platform streamingowych. Zaczęło powstawać znacznie więcej produkcji reprezentujących nowe gatunki, ponieważ wcześniejszy podział był już nieaktualny. Sriale z czasem zaczęły się prześcigać w jakości, innowacyjności czy zastosowaniu co raz to nowszych technik filmowych, co sprawiło, że komedie zaczęły coraz bardziej różnić się od tych, które jeszcze do niedawna królowały na ekranach.

Produkcje powstające z myślą o serwisach streamingowych bez większego problemu balansują między wzlotami i upadkami bohaterów, śmiechem i łzami, zawodem i ciekawymi spostrzeżeniami na temat istoty życia.

Ta mieszanka sprawia, że współczesne komedie coraz bardziej przypominają prawdziwe życie.

Mroczne komedie charakteryzują się przede wszystkim wyważonym optymizmem. Główna bohaterka 'Fleabag’ pracuje nad swoim smutkiem, a Rebecca w 'Crazy Ex-Girlfriend’ uczy się radzić sobie z zaburzeniami osobowości. Kolejnym idealnym przykładem jest BoJack Horseman – ten bohater jest uzależniony, często doświadcza przygodnego seksu i wydaje się być ciągle przygnębiony. BoJack dużo rozmyśla nad sensem życia, ponieważ zmaga się z poczuciem pustki, druzgocącą stratą i żalem.

Mimo tych wszystkich przygnębiających elementów, z których składa się serial, koń stał się niemalże symbolem animowanych komedii ostatnich lat.

Bohaterowie współczesnych, nieco mrocznych komedii przeżywają prawdziwe historie, stają przed licznymi trudnościami i wyzwaniami, sami cierpliwie dążąc do szczęśliwego zakończenia, które często przybiera formę pogodzenia się z traumą i pójścia naprzód mimo trudności. Dzięki temu ich przekaz staje się prawdziwy w tych niełatwych czasach – klasyczne dobre zakończenie już nas nie przekonuje, wolimy fikcję, która odnosi się do tego całego bałaganu, z jakim mamy styczność w prawdziwym świecie.

Zdjęcie główne: BoJack Horseman
Tekst: Marta Zinkiewicz