Model miast produktywnych to przyszłość zrównoważonego rozwoju

Opowiada się za nim Nowa Karta Lipska, czyli kluczowy dokument Unii Europejskiej dotyczący zrównoważonego rozwoju miast.
.get_the_title().

Miasto produktywne to takie, w którym zachowana jest sprawiedliwość społeczna, stabilność gospodarcza i poszanowanie dla środowiska. Kluczowym aspektem dla osiągnięcia takiego stanu jest uwzględnienie znaczenia, jakie dla gospodarek miejskich mają sektory produkcyjne – od drobnych producentów żywności po początkujących przedsiębiorców z branży technologicznej.

Jak w praktyce wyglądać może miasto produktywne? Dobrym przykładem jest to, co zaprezentowało biuro architektoniczne JOTT, które kierowało się tą ideą przy projektowaniu nowej dzielnicy w niemieckim Winnenden. Zgodnie z projektem w jej obrębie nie będzie samochodów. Zagwarantowana za to zostanie duża dostępność różnorodnych miejsc pracy – będzie to możliwe dzięki obecności magazynów przemysłowych, warsztatów rzemieślniczych, biur, wspólnych przestrzeni roboczych, laboratoriów i specjalistycznych pracowni. Wszystkie te obiekty rozmieszczone mają być w siedmiu blokach o mieszanym przeznaczeniu, wokół których znajdą się publiczne place, łąki kwietne i place zabaw. W planach przewidziano również otwarcie placówki opieki nad dziećmi, lokali handlowych i rozrywkowych. Na wyższych piętrach budynków znajdą się mieszkania, a na dachach przestrzeń dla rolnictwa miejskiego.

Cały pomysł polega na stworzeniu warunków, w których ludzie mogą jednocześnie mieszkać, zarabiać na życie, rozwijać się oraz w atrakcyjny sposób spędzać wolny czas.

Zdjęcie: JOTT / jott-urban.space

Produkcja w kontekście miejskim zapewnia stosunkowo bezpieczne i dobrze płatne miejsca pracy i stanowi ważny krok w drodze do osiągnięcia neutralności emisyjnej i przejścia na miejską gospodarkę cyrkularną. Pozwala również ograniczyć transport towarów, promuje korzystanie z bardziej ekologicznych pojazdów dostawczych, takich jak rowery towarowe, i zachęca do tworzenia lokalnych centrów napraw.

Produkcja lokalna sprawia też, że przestrzeń miejska staje się bardziej interesująca – mieszkańcy chętnie odwiedzają na przykład pobliskie manufaktury, aby zobaczyć, jak powstają konsumowane przez nich produkty.

Nowe inwestycje na całym świecie są dowodem na to, że model miast produktywnych zyskuje na znaczeniu. Zjawisko napędzane jest przez kilka czynników. Znaczna część produkcji odeszła od modelu wielkoskalowego, ciężkich maszyn i ogromnej infrastruktury na rzecz mniejszych zakładów, co ułatwia ponowne włączenie przemysłu do tkanki miejskiej. Nowe metody produkcji, takie jak druk 3D, sprawiły, że jest ona mniej szkodliwa dla środowiska i mieszkańców. Ponadto nowa generacja miejskich wytwórców, zachęcona potencjałem sprzedażowych platform internetowych, takich jak Etsy, odmieniła wizerunek tego sektora. Z kolei konsumenci coraz częściej poszukują lokalnego rzemiosła i wysokiej jakości produktów, które są dostosowane do indywidualnych potrzeb.

Zdjęcie: buildingbloqs.com

Idea miasta produktywnego staje się wprawdzie coraz bardziej popularna, ale odwrócenie długotrwałych procesów upadku przemysłu nie jest wcale takie łatwe.

Na przykład w Londynie, choć rośnie miejska produkcja i liczba lokalnych zakładów rzemieślniczych, ogólne znaczenie tego sektora dla gospodarki miasta i rynku pracy nadal pozostaje znacznie niższe niż kilkadziesiąt lat temu. Aby przeciwdziałać tej tendencji, londyńska strategia rozwoju przestrzennego zaleca intensyfikację i zagęszczanie istniejących terenów przemysłowych w celu stworzenia dodatkowych możliwości dla rozwoju lokalnej produkcji.

W Lea Valley w północno-wschodnim Londynie została niedawno otwarta pierwsza w Wielkiej Brytanii fabryka dostępna publicznie. Prowadzące ją przedsiębiorstwo społeczne Bloqs oferuje wyposażoną przestrzeń roboczą dla rzemieślników różnych specjalizacji. Jest to część wartego wiele miliardów funtów projektu rewitalizacji miasta, dzięki któremu w okolicy powstanie 10 tys. domów i 6 tys. miejsc pracy.

Zdjęcie główne: JOTT / jott-urban.space
Tekst: AD

FUTOPIA