Matrix dla kur
Wszyscy wiemy, że masowa hodowla kur w miniaturowych klatkach, w których ptaki praktycznie nie mogą się ruszać, jest niehumanitarna. Pojawiają się jednak głosy, że alternatywa, czyli wolny wybieg, też nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem. Tak twierdzą naukowcy z Ohio State University, którzy sugerują, że na dużych fermach, wolno biegające kury są bardziej narażone na stres, ponieważ nie można odpowiednio kontrolować procesu ich hodowli. Student tej uczelni, Austin Stewart, opracował rozwiązanie, które w założeniach ma łączyć obie koncepcje, choć naszym zdaniem niebezpiecznie przypomina wizję przyszłości znaną z Matrixa.
To wirtualna rzeczywistość tworzona wspólnie z firmą Second Livestock, która ma sprawić, że kury hodowane w klatkach, poczują się jak na wolnym wybiegu. Jej nośnikiem ma być specjalny hełm przypominający gogle Oculus Rift, w którym ptaki zobaczą sielski świat wirtualnej fermy. Kury będą mogły się po nim swobodnie poruszać nie wychodząc z klatki, dzięki zastąpieniu tradycyjnej podłogi kulą czułą na ruch. Co ważne, inne ptaki napotkane w komputerowym świecie nie będą botami, tylko awatarami zwierząt z sąsiednich klatek, co umożliwi komunikację pomiędzy nimi (dlatego hełm ma być wyposażony w mikrofon). Na razie powstała tylko wersja demonstracyjna rozwiązania, która pokazuje ludziom wirtualną fermę na wspomnianych wcześniej goglach Oculus Rift. Według twórców, urządzenie ma być gotowe do wdrożenia za około 10 lat, kiedy określone technologie potanieją i uda się opracować ekrany wyświetlające ultra fiolet (w przeciwieństwie do ludzi, kury widzą też w ultrafiolecie). Podobne hełmy mają też powstać z myślą o wychowankach ogrodów zoologicznych oraz zwierzakach domowych, które często zostają same.