Każdy z nas może doświadczać różnych rodzajów orgazmów. Jak wiadomo, te męskie i damskie są zupełnie inne. Jednak nawet w ramach jednej płci możemy odczuwać tzw. falę, która u kobiet objawia się krótkimi skurczami miednicy, czy wulkan, czyli orgazm poprzedzony wzrostem napięcia dna miednicy ku górze. Z kolei lawina i orgazm ostateczny związane są z jeszcze silniejszymi skurczami.

Lovehoney i Womanizer, czyli firmy zajmujące się sprzedażą i produkcją zabawek erotycznych, z pomocą sztucznej inteligencji stworzyły wizualizacje prawdziwych orgazmów.

W tym celu poproszono pięć kobiet i pięciu mężczyzn, aby doprowadzili się do orgazmu przy pomocy zabawek erotycznych. Na ich ciałach umieszczono czujniki używane powszechnie w zabiegu EKG. W ten sposób zgromadzono dane dotyczące zachowania serca, układu oddechowego i mięśni, które następnie przeanalizowano. Na koniec firmy poprosiły inżynierkę oprogramowania Vikę Shcherbak i programistkę Nushę (Noam Rubin) o 'ożywienie’ tych orgazmów. Kobiety zaczęły od wizualizacji danych za pomocą JavaScript, a następnie przy pomocy generatywnej AI stworzyły 10 unikalnych grafik, przedstawiających orgazm.

Lovehoney twierdzi, że współczesne przedstawienia orgazmów nadal są dość przestarzałe. Te, które przeżywają kobiety, często wizualizuje się za pomocą kwiatu. Z kolei męski orgazm zawsze był postrzegany jako intensywny i mocny. Wykorzystując rzeczywiste dane, firma miała nadzieję przełamać te stereotypy.

Sztuczna inteligencja również okazała się nie do końca wolna od uprzedzeń.

Grafiki przedstawiające kobiecy orgazm są jasne, pastelowe, a ilustracje dotyczące mężczyzn – znacznie ciemniejsze. To barwy, które stereotypowo postrzegane są jako bardziej męskie.

Tekst: MZ