Czy branża medycyny estetycznej pogłębia przepaść klasową?

Eksperci twierdzą, że osoby uprzywilejowane wykorzystują pieniądze, by zmianą wyglądu ukazać swoją ’wartość’ i wyróżnić się na tle reszty społeczeństwa.
.get_the_title().

Według Aesthetic Plastic Surgery National Databank liczba wykonywanych zabiegów kosmetycznych wzrasta z roku na rok. Klienci coraz chętniej poddają się różnego rodzaju procedurom z użyciem botoksu i wypełniaczy. Zdjęcia sławnych i bogatych celebrytek, które pokazują, że aby posiadać piękną twarz, wystarczy mieć pieniądze, są jednym z głównych bodźców wpływających na powszechność tych zabiegów.

Za sprawą social mediów i powszechności rozmów czy pracy online nasze twarze stały się najcenniejszym, co posiadamy i czymś, w co powinniśmy ’inwestować’.

Przedstawiciele klasy średniej i wyższej mają możliwość poddawania się różnym procedurom upiększającym, by na bieżąco dopasowywać się do zmieniających się standardów piękna. Niestety ta sytuacja coraz mocniej wpływa też na resztę społeczeństwa. Kobiety, które nie wpisują się w lansowane kanony, mają zarabiać o 40 proc. mniej niż ich ’atrakcyjniejsze’ koleżanki. Dodatkowo to przedstawicielki tej drugiej grupy z większym prawdopodobieństwem zostaną zaproszone na rozmowy kwalifikacyjne, będą postrzegane jako osoby posiadające większe umiejętności społeczne, bardziej godne zaufania, pewne siebie i kompetentne. Presja, której poddawane są kobiety, w rezultacie doprowadza do tego, że zabiegi kosmetyczne coraz częściej pojawiają się na liście niezbędnych wydatków.

medycyna estetyczna fot. Vlad Egorov, unsplash.com
fot. Vlad Egorov/ unsplash.com

Osoby z niższych klas, które na co dzień nie stać na poddanie się zabiegom, również chcą podążać za trendami. Prowadzi to do sytuacji, w której odkładają pieniądze na to, by skorzystać z usług specjalistów pozbawionych renomy. Dlatego też tak dużo słyszymy o przypadkach klientów, którzy to własnym zdrowiem zapłacili za chęć stania się standardowo pięknym, próbując dorównać reszcie.

Według Ruth Holliday, profesor gender na Uniwersytecie w Leeds, dobrze wykonane zabiegi kosmetyczne mają stanowić formę awansu społecznego, podczas gdy źle wykonane mogą mieć odwrotny skutek.

Niezależnie od tego, czy chodzi o nieodpowiednio wypełnione usta lub zmarszczki, sposób wykonania zabiegu dodatkowo separuje od siebie ludzi z różnych klas – wyjaśnia profesor.

Ekspertka twierdzi, że we współczesnej kulturze standardy piękna są narzędziem trzymającym osoby z mniejszymi przywilejami na samym dole hierarchii społecznej. Należy też pamiętać, że przedstawiciele wyższych klas za sprawą tych samych narzędzi utrzymują swoją pozycję, a nawet zyskują coraz większą przewagę nad innymi.

Zdjęcie główne: Vlad Egorov/Unsplash.com
Tekst: OP

SPOŁECZEŃSTWO