38 proc. Europejczyków nie je już trzech posiłków dziennie

Budżet Europejczyków się kurczy, pojawia się coraz więcej problemów finansowych i rośnie lęk o przyszłość.
.get_the_title().

Europejski Barometr Ubóstwa i Niepewności Gospodarczej po raz drugi sprawdził, jak prezentuje się kwestia bezpieczeństwa finansowego Europejczyków. Wnioski z badania, w którym wzięli udział obywatele Niemiec, Włoch, Grecji, Francji, Wielkiej Brytanii, Polski, Portugalii, Serbii, Rumunii i Mołdawii, nie są wesołe.

Ponad połowa badanych twierdzi, że w ciągu ostatnich trzech lat ich budżet się skurczył.

Spadła też ich zdolność zakupowa, co zmusiło ich do podejmowania trudnych wyborów finansowych. Połowa badanych sądzi też, że rosnące ceny i stojące w miejscu wypłaty doprowadzą do tego, że w najbliższym czasie znajdą się oni w trudnej sytuacji finansowej. Według Eurostatu już w 2021 roku wskaźnik zagrożenia ubóstwem i wykluczeniem społecznym wśród obywateli UE wyniósł 21,7 proc.

fot. ec.europa.eu

29 proc. badanych określa swoją sytuację finansową jako niepewną, 56 proc. twierdzi, że jest zbalansowana, a tylko 15 proc., że dobra. Ponad połowa badanych zrezygnowała z korzystania z samochodu czy transportu publicznego ze względu na stan swoich finansów – 33 proc. zdarzyło się to w ciągu ostatniego półrocza. Niemal połowa (46 proc.) nie włączyła z tego powodu ogrzewania – 23 proc. w ciągu ostatnich 6 miesięcy, połowa pożyczała pieniądze od rodziny lub znajomych, a 37 proc. nie zdecydowało się na wizytę u lekarza czy zabieg – 16 proc. w ciągu ostatnich 6 miesięcy.

38 proc. ankietowanych twierdzi, że nie jest już w stanie regularnie spożywać trzech posiłków dziennie (dla aż 16 proc. to codzienność), a tylko 42 proc. mówi, że nie musi ograniczać jedzenia.

Zaledwie 5 proc. badanych nigdy nie patrzy na ceny, robiąc zakupy, a 13 proc. nie chodzi do sklepów, w których są głównie towary w obniżonych cenach. 36 proc. nigdy nie rezygnuje z mięsa, a 52 proc. nie musi rezygnować z jedzenia, by nakarmić swoje dzieci. Niestety 11 proc. badanym zdarza się to regularnie. Do tego ankietowani martwią się, że najgorsze dopiero przed nimi. 62 proc. obawia się rosnących cen żywności, a niespodziewane wydatki i ceny gazu niepokoją aż 59 proc. ankietowanych.

Tekst: NS
Zdjęcie główne: Andre Taissin/Unsplash

SPOŁECZEŃSTWO