Istnieją już miejsca na świecie, gdzie mięso hodowane komórkowo jest dostępne na rynku m.in. w Stanach Zjednoczonych i Singapurze. W czerwcu 2023 roku amerykańskie władze zatwierdziły sprzedaż mięsa hodowanego komórkowo i kilka firm, takich jak UPSIDE Foods i GOOD Meat, otrzymało potrzebne zgody amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA) oraz Agencji Żywności i Leków (FDA). W sklepach i restauracjach można już zjeść kotlety i nuggetsy z mięsa hodowanego komórkowo.

Singapur był z kolei pierwszym krajem na świecie, który zatwierdził sprzedaż mięsa hodowanego komórkowo. Już w grudniu 2020 roku firma GOOD Meat (część Eat Just, Inc.) wprowadziła swoje produkty do restauracji w Singapurze. W kraju konsumenci mogą spróbować potraw takich jak nuggetsy z kurczaka hodowanego komórkowo. Wnioski o zatwierdzenie są obecnie składane w Wielkiej Brytanii i Szwajcarii.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez UPSIDE Foods (@upsidefoods)

Te pionierskie kraje pokazują, jak mięso hodowane komórkowo może stać się częścią naszej diety, oferując alternatywę dla tradycyjnego mięsa. Inne kraje także śledzą rozwój tej branży i rozważają wprowadzenie podobnych regulacji, co oznacza, że przyszłość może przynieść jeszcze więcej miejsc, gdzie można spróbować tego innowacyjnego produktu.

Czym jest mięso hodowane komórkowo?

Wyobraź sobie mięso, które jest jak to, które jesz na co dzień, ale zamiast pochodzić z farmy, jest produkowane w specjalnych urządzeniach przypominających fermentatory do piwa. Fajnie, prawda?

Co pokazują badania?

Badanie przeprowadzone dla Good Food Institute Europe odkryło, że 54% Polaków chętnie spróbowałoby takiego mięsa, a co czwarty z nas zastanawia się, czy nie zastąpić nim części tradycyjnego mięsa na talerzu.

Dodatkowo, połowa badanych uważa, że jemy zbyt dużo tradycyjnego mięsa, a tyle samo osób planuje jeść mniej mięsa w najbliższych dwóch latach.

Jak to się robi?

Mięso hodowane komórkowo powstaje z niewielkiej próbki komórek zwierzęcych, które rosną w specjalnych kultywatorach. Dostają one wszystko, czego potrzebują – wodę, białka, węglowodany, tłuszcze, witaminy i minerały – i wyrastają na pyszne mięso!

Co myślą Polacy?

• 56% badanych chce, aby takie mięso było dostępne w Polsce po zatwierdzeniu jego bezpieczeństwa.
• 51% uważa, że powinno być produkowane u nas, aby wspierać naszą gospodarkę.
• 39% Polaków uważa, że warto inwestować w badania nad tym mięsem.

Co ciekawe, prawie 60% badanych chce, aby decyzja o dopuszczeniu tego mięsa była wolna od wpływów komercyjnych. Większość z nas (72%) zgadza się, że opakowania takiego mięsa powinny jasno informować, że nie pochodzi ono z tradycyjnych hodowli.

Mięso hodowane komórkowo – przyszłość już dziś

Czy wiesz, że w całej Europie działa ponad 50 startupów, które rozwijają technologię produkcji tego mięsa? A w Polsce prym wiedzie LabFarm. To nie tylko smaczna alternatywa, ale także ekosystem bardziej zrównoważony – mniej zasobów, mniej emisji i nowe miejsca pracy.

Co dalej?

Przed wprowadzeniem mięsa hodowanego komórkowo na europejski rynek musi ono przejść przez rygorystyczne testy zgodności z przepisami UE.