Bluba Studio, nastrój wydrukowany w 3D

- Technologia 3D zredukuje ślad węglowy, a biodegradowalne polimery pozwolą zrealizować ideę gospodarki cyrkularnej - mówi Kajetan Luteracki. Razem z Lenovo Polska rozmawiamy z założycielem Bluba Studio.

Blampy, czyli lampy wydrukowane w technologii 3D przez Bluba Studio, absolutnie podbiły serca fanów dobrego designu w ciągu zaledwie roku. Marka stworzona przez Kajetana Luterackiego została nie tylko doceniona przez klientów, ale też dostrzeżona i nagrodzona przez środowisko związane z designem.

Razem z Lenovo Polska zaglądamy do pracowni młodych polskich projektantów. Dziś spotykamy się w łódzkiej pracowni Bluba Studio z Kajetanem, żeby porozmawiać o rozwoju, wyzwaniach i przyszłości druku 3D. Dyskutujemy o idei gospodarki cyrkularnej, recyclingu przedkonsumenckim i bardziej zrównoważonym modelu funkcjonowania.

Towarzyszy nam ultralekki, bardzo mocny laptop Lenovo Yoga Slim 7i 9. generacji Aura Edition – połączenie innowacji i elegancji – tak jak Blampy tworzone przez Bluba Studio.

Banner Image
Druk 3D jest mocno techniczny, więc chciałem to cyfrowe rzemiosło ocieplić. Powstały nastrojowe, ambientowe Blampy, które budują atmosferę.

F5: Cześć, Kajetan, powiedz, jak to się zaczęło i jak długo działasz z drukiem 3D?

Kajetan Luteracki: Cześć! Zajmuję się drukowaniem i projektowaniem lamp. Są to spore formaty – od 150 cm w dół, a moja marka nazywa się Bluba Studio. Drukiem 3D zajmuję się niecałe 4 lata, a marka ujrzała światło dzienne rok temu.

Dlaczego akurat lampy / Blampy? 

Najpierw eksperymentowałem z kształtem i to właśnie forma, trochę inspirowana filmami s.f. i retrofuturyzmem, pociągnęła mnie za sobą. Zacząłem tworzyć obiekty modułowe, które układałem w gigantyczne, kolorowe totemy. Cały czas je modyfikowałem, szukając dla nich funkcji i pretekstu.

Druk 3D jest mocno techniczny, więc chciałem to cyfrowe rzemiosło ocieplić. Powstały nastrojowe lampy dające ambientowe światło i budujące atmosferę.

Zacząłeś w pandemii, to wtedy zanurzyliśmy się w naszych domach w ambientowe światło, ale też zwróciliśmy uwagę na nasze wnętrza. 

Pandemia sprawiła, że miałem więcej czasu w domu na przygodę z drukiem 3D. Jednak te pierwsze spotkania z drukarką nie były proste, ponieważ ogrom wiedzy porozrzucany po necie, który trzeba wchłonąć, jest ogromny. Złapałem wtedy  hiperfocus na druk 3D (śmiech). Musiałem się z drukarką zaprzyjaźnić: rozkręcić ją, skręcić, rozkręcić jeszcze raz.

Banner Image
Technologia 3D zredukuje ślad węglowy, bo wiele rzeczy naprawimy sami. Biodegradowalne polimery pozwolą z kolei zrealizować ideę gospodarki cyrkularnej - mówi Kajetan Luteracki, twórca Bluba Studio.

Z czego drukujesz Blampy? 

To polimer PLA na bazie skrobi kukurydzianej, który w specjalnych warunkach jest biodegradowalny. To kolejny element technologii 3D, który wpisuje się w ideę gospodarki cyrkularnej. Wydrukowane obiekty mogą być również ponownie wykorzystywane – jako materiał do produkcji kolejnych obiektów.

Jedną metodą jest właśnie skompostowanie tego surowca, ale drugi sposób, żeby go ponownie wykorzystać,  to ponowne przetopienie.

Ponownego przetopienia można dokonać kilkukrotnie dzięki m.in. szredowaniu, czyli rozdrabnianiu w specjalnej niszczarce.

W zasadzie recycling przedkonsumencki! Pytania, które sobie stawiamy o bardziej zrównoważony model funkcjonowania, realizujesz przez te designerskie obiekty. 

Banner Image
Wszystko dzieje się w locie, więc pracuję na laptopie. Z drukarkami mogę się komunikować zdalnie, a druki mogę wysyłać nie będąc w pracowni.

Pracujesz na stacjonarnym sprzęcie czy do obsługi tej całej linii produkcyjnej, którą tutaj masz, używasz laptopa?

Pracuję jako grafik i art director. Wszystko dzieje się w locie, więc pracuję na laptopie. Z drukarkami mogę się łączyć zdalnie, więc pewne druki mogę wysyłać, nie będąc w pracowni, i wiem, że drukarka jest na to przygotowana.

Czy Lenovo Yoga Slim 7i 9. generacji Aura Edition poradzi sobie z drukiem 3D? 

Ten laptop ma fajne funkcje. Dzięki Smart Share można łatwo połączyć laptop ze smartfonem, a technologia Rapid Charge Express pozwala po 15 minutach ładowania pracować przez 3 godziny. Ma Wi-Fi 7, co sprawia, że ma świetną łączność – co tu jest kluczowe. Wysoka moc obliczeniowa też jest w cenie, ponieważ projektowanie 3D potrafi naprawdę zabić klina komputerowi i procesorowi. Więc jest to bardzo istotne i tu nie mam zarzutów.

Lenovo Yoga Slim 7i 9. generacji Aura Edition spokojnie da sobie radę z drukiem 3D.

W trakcie mojej przygody z drukarkami 3D technologia mega się rozwinęła i mamy obecnie na rynku sporo drukarek, które są plug and play. Podłączasz, wchodzisz z aplikacji dedykowanej dla tej drukarki na jakiś marketplace z modelami, które często są darmowe. Ściągasz, klikasz i drukujesz. Proste.

Co jest dla Ciebie ważne w sprzęcie? Podejrzewam, że pracujesz często mobilnie, jesteście ciągle na wystawach, targach…

Dokładnie tak. To, co jest ważne, to żeby sprzęt był niezawodny. Wydajna bateria, żeby też nie być uzależnionym od kabla – po to jest mobilny.

Same drukarki potrzebują stabilnego połączenia z internetem, żeby dane fajnie się przesyłały. One mają swoje kontrolery, procesory, więc nie obciążają kompa.

Żyjemy w dobie rewolucji AI, wiem, że Nvidia stworzyła program wspierający druk 3D. Tylko to już jest ogromna moc obliczeniowa. Czat GPT za to jest świetny, jeśli chodzi o input kreatywny i rozwiązywanie wszelkich problemów technicznych. Pytam go, czemu to mi się nie chce drukować, mam ustawienia takie, a nadal nie idzie. Na pewno powstaną plug-iny do softu do druku 3D, podobnie jak działają w motion designie.

Banner Image
To jest mocno crafterskie, to jest rzemiosło cyfrowe. Liczne iteracje, czyli próby zsynchronizowania drukarki z projektem mają znamiona rzemiosła.

Jak wygląda Twój proces? 

Nie robię obiektów własnymi rękoma, ale to ja muszę dopieścić projekt, sprawdzić każdy etap procesu projektowego i produkcyjnego. To jest mocno crafterskie, to rzemiosło cyfrowe. Liczne iteracje, czyli próby zsynchronizowania drukarki z projektem, mają znamiona rzemiosła.

Drukarka interpretuje to, co jej zadałem, a poprawki trwają godzinami. Cały development, research wokół produktu i ta iteracyjność tworzą rzemieślniczy charakter drukowania obiektów w technologii 3D.

Wyobrażasz sobie produkcję Blamp na wielką skalę?  

To kwestia multiplikacji drukarek i pewnie można byłoby osiągnąć naprawdę dużą skalę produkcji, ale to raczej nie wpisuje się w charakter Bluba Studio. Większe drukarki pozwoliłyby tworzyć większe obiekty, bardziej monumentalne.

Wierzysz, że technologia 3D zmieni sposób, w jaki budujemy budynki?

Przyszłość jest teraz, tak naprawdę już drukowane są budynki, już istnieją wielkie drukarki, które wylewają fundamenty. Myślę, że wiele jeszcze przed nami.

Sam mam drukarkę do ceramiki, ekstruder, czyli takie urządzenie, które przepycha materiał – w moim przypadku glinę – i tworzy obiekt.

Zasada działania jest dokładnie ta sama jak drukarki do plastiku, z tą jedną różnicą, że glina nie jest podgrzewana, a plastik jest termoplastyczny, więc trzeba go najpierw podgrzać do temperatury ok. 200 stopni.

Czyli czekamy na drukowaną ceramikę z Bluba Studio? 

Work in progress (śmiech). Wiesz co, tak, bardzo mnie kusi, żeby połączyć te surowce z jakimiś innymi.

Moja mama jest ceramikiem, więc mam zaplecze do prób i pracy nad procesem prototypowania. Brakuje mi czasu, więc ten projekt blokuje czynnik typowo ludzki, ale też gęstość gliny, z którą nie mogę sobie ostatnio poradzić (śmiech).

Trzymam kciuki, żeby się udało, i będziemy czekać na kolejne obiekty z Bluba Studio. Dziękuję za rozmowę. 

Banner Image

Lenovo Yoga Slim 7i 9. generacji Aura Edition jest: lekki (1,46 kg), smukły i wytrzymuje 22 godziny bez ładowania.

Lenovo Yoga Slim 7i 9. generacji Aura Edition bez trudu poradzi sobie z drukiem 3D.

To mocny laptop, który dostosuje się do Twoich potrzeb dzięki procesorowi Intel Core Ultra 7 i inteligentnym trybom. Procesor Intel Lunar Lake z zaawansowaną sztuczną inteligencją sprawia, że jego możliwości są nieograniczone – mimo małych gabarytów i lekkości sprzętu. Ma świetny ekran 15,3’, który sprawia, że obrazy są żywe i pełne kolorów, wydajną, mocną baterię, idealnie sprawdzi się do pracy dla kreatywnych dusz i profesjonalistów.

Dodatkowe funkcje, takie jak Smart Share, pozwalają łatwo połączyć laptop ze smartfonem, a technologia Rapid Charge Express zapewnia energię na 3 godziny pracy już po 15 minutach ładowania. Nie brakuje też pamięci – ma do 32 GB RAM i do 1 TB szybkiej pamięci SSD.

Łączność to mocny punkt Yoga Slim Aura Edition – Wi-Fi 7 i pełny zestaw portów rozwiążą każdy problem. Co do problemów. Masz trzyletnią opiekę Lenovo Premium Care zapewniającą kompleksowe wsparcie techniczne z dojazdem do klienta oraz przydatne coroczne kontrole. Ten laptop to coś więcej niż technologia – to stylowy towarzysz w trakcie całego dnia.

Zdjęcia: Vlad Baranov dla F5 
Materiał powstał we współpracy z Lenovo Polska

PREZENTY