5 nietypowych kawałków o wolności, których będziemy słuchać 4 czerwca

Z okazji 29. rocznicy częściowo wolnych wyborów w Polsce prezentujemy kilka nieoczywistych utworów ilustrujących różne odcienie wolności.
.get_the_title().

Wolność. Abstrakcyjne pojęcie, któremu poświęcono już w dziejach bardzo wiele definicji. Od krzykliwych sporów w duchu licytowania się na „wolność od” i „wolność do”, aż po przykładanie tej kategorii do niemal każdej dziedziny życia. Do wszystkich tych narracji z pewnością przynależy zagadnienie swobody od politycznego ucisku. I właśnie z okazji odbywającej się czwartego czerwca na Placu Defilad w Warszawie 29. rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów w Polsce, przypominamy 5 nieoczywistych utworów, w których to pojęcie stanowi interpretacyjny klucz.

1. Pezet – „Gdyby miało nie być jutra”

Społeczne konwencje i idące z nimi na kompromis prywatne przekonania zawsze regulują to, na ile musimy ograniczać się w życiu w naszych czynach. A co, jeśli przy pełnych siłach witalnych, zostałby nam tylko jeden dzień, w trakcie którego można pozwolić sobie na wszystko? W „Gdyby miało nie być jutra” Pezet, z właściwą sobie swadą, kreśli wizję „wyjętego spod prawa” schyłku życia. W efekcie powstał jeden z najbardziej „drapieżnych” kawałków w historii polskiej rapgry. Świetne flow kapitalnie odnajduje się na tle melodyjnego podkładu, choć całość, jak się okazuje, ma dość depresyjny wydźwięk.

2. No Smoking – „Człowiek, który przemawiał do tłumu”

Minimum słów, maksimum treści. „Człowiek, który przemawiał do tłumu” to prawdziwa, często przegapiana, perła polskiego post-punku i cold wave’u skupiona na niebezpieczeństwie fascynacji mas charyzmatycznymi manipulatorami, którzy wykorzystują następnie ludzi do swoich celów. Każde z raptem kilkunastu recytowanych tu w repetycyjnch ciągach (nieco w duchu The Chameleons) słów wybrzmiewa z ogromną mocą.

3. Sorja Morja – „Młodość” (od 2:27)

Sprawienie, by młodość trwała wiecznie, to marzenie chyba każdego, kogo choć raz zdążyły dotknąć trudy dorosłości. Utwór duetu Sorja Morja to przepięknie poprowadzony, choć jednocześnie bardzo gorzki, lament nad ulotnością ludzkiego życia. Lament z artykułowanym nieśmiało marzeniem, jak pięknie byłoby, gdybyśmy mogli być wolni od śmierci. Zaletą utworu jest też to, że oprócz podania tak ciężkiego dla psychiki tematu w przyjemnej piosenkowej formie, można interpretować go na kilka sposobów.

4. Kaz Bałagane – „Korpotwarze”

Mało kto, w sposób tak dosadny jak Kaz Bałagane, rozprawił się w ostatnim czasie w polskiej muzyce z tematem „nowoczesnego zniewolenia” współczesnego społeczeństwa. Społeczeństwa, w którym nieustanna presja na bycie produktywnym zabija w wielu ludziach poczucie dumy z samych siebie oraz radość i satysfakcję z małych rzeczy. Jeśli dodamy do tego nowoczesną produkcję – mamy kolejny znakomity nowoczesny track o potrzebie bycia wolnym.

5. Chłopcy z Placu Broni – „Kocham wolność”

Kultowy utwór i prawdziwy hymn pokolenia dorastającego już w otrzepującej się z komunistycznego pyłu Polsce. Kompozycja Chłopców z Placu Broni, którą znamy chyba wszyscy, już 4 czerwca z pełną mocą wybrzmi w trakcie finału koncertu „Chaos pełen idei”, który odbędzie się na warszawskim Placu Defilad z okazji 9. rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów w naszym kraju. Gospodarzem przedsięwzięcia będzie ceniony jazzman Wojtek Mazolewski, który od lat łamie stereotypy – zarówno w swojej solowej twórczości, jak i współpracując z artystami na pierwszy rzut oka z zupełnie innych światów.

Na Placu Defilad obok Mazolewskiego wystąpią legendy rocka John Porter, Wojtek Waglewski, a także Natalia Przybysz, Ania Rusowicz, Vienio, Misia Furtak i najmłodsi z całej ekipy – Justyna Święs i Piotr Zioła.

Można się więc spodziewać, że koncert będzie pełny muzycznych niespodzianek, gdzie jazz łączy się z rockiem, bluesem, popem czy hip-hopem. Całości charakteru nada jazzowy kwintet Wojtka Mazolewskiego z Joanną Dudą, Markiem Pospieszalskim, Oskarem Torokiem czy Qbą Janickim w składzie. Repertuar będzie oparty na albumie „Chaos Pełen Idei“, wystąpili na nim artyści, którzy zagrają 4 czerwca. Album spotkał się z pozytywnym przyjęciem ze strony krytyków i publiczności, a już pół roku po wydaniu uzyskał status „Złotej Płyty”.

Dom Spotkań z Historią (DSH) już od 2009 roku organizuje dla mieszkańców Warszawy obchody Święta Wolności w rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów. Instytucja przypomina uczestników i świadków tamtych wydarzeń, podkreślając jak fundamentalne znaczenie dla historii Polski miało obalenie komunizmu w 1989 roku.

Jak co roku, obchodom towarzyszy kampania społeczna „Wybraliśmy wolność 04.06.1989”, której celem jest zachęcenie mieszkańców Warszawy do wspólnego świętowania.

Motywem przewodnim tegorocznej kampanii są zdjęcia fotoreportera Krzysztofa Millera, przedstawiające demonstrujących na ulicach ludzi. W ramach kampanii przygotowano rocznicowy mural na „Patelni” przy stacji Metro Centrum inspirowany zdjęciami Krzysztofa Millera oraz happening „Akcja demonstracja”, podczas którego będzie można poczuć atmosferę 1989 roku, przypomnieć sobie najważniejsze hasła i postulaty oraz wziąć udział w zainscenizowanej demonstracji. Chętni będą też mogli stanąć przed obiektywem fotoreporterów – pamiątkowe zdjęcia tego dnia zrobią Cezary Sokołowski (12:00 – 14:00) i Maksymilian Rigamonti (18:00 – 20:00).

Od 6 czerwca w Domu Spotkań z Historią otwarta zostanie dodatkowo wystawa „Krzysztof Miller. Rok 1989”.

Ekspozycja złożona z około stu zdjęć tych przełomowych wydarzeń autorstwa wybitnego fotoreportera oraz z materiałów filmowych, w których inni fotoreporterzy, artyści, przyjaciele i znajomi wspominają Millera oraz rok 1989. Wśród nich są m.in. Chris Niedenthal, Anna Bohdziewicz, Czarek Sokołowski, Maja Komorowska, Kazik Staszewski, Paweł Smoleński czy Krzysztof Skiba.

TU I TERAZ