Subkultury młodzieżowe dawały kolejnym generacjom młodych ludzi poczucie przynależności i tworzyły ruchy kontrkulturowe o wielkiej sile i wpływie na rzeczywistość społeczną, zmieniając niejednokrotnie jej obraz. Trudno obecnie szukać tak silnej identyfikacji, jaką dawały punk, grunge, ruch hipisowski czy kultura skate’owa. Dzieje się tak głównie dlatego, że samo społeczeństwo jest mniej zróżnicowane, a sposób powstawania współczesnych subkultur determinuje nasz szybki cyfrowy świat, w którym trendy pojawiają się równie szybko, jak znikają. Ruchy kontrkulturowe mają małą szansę na pozostanie takimi poprzez skalę i szybkość rozprzestrzeniania się informacji. Trudno, żeby coś ciekawego ukryło się przed światem na tyle długo, by wytworzyła się specyficzna kultura, zespół wartości, pewne rytuały i moda. Choć i to czasem się udaje. Wszystko ulega jednak natychmiastowej modyfikacji, multiplikacji i naśladownictwu. Ruchy kontrkulturowe mają chwilę i albo znikają szybko, albo zostają wchłonięte. Pozostają przez krótki moment na marginesie, ale to właśnie ten margines ma duży wpływ na kulturę masową, zasilając ją w nowe idee i nową estetykę.

Współczesnym młodym ludziom zarzuca się nadmierny konsumpcjonizm, wtłacza się ich w pewną homogeniczną masę określaną pokoleniem Y albo Z. Łączy ich niepewność przyszłości, problemy mieszkaniowe, trudny rynek pracy i to, że wszyscy są ‘z internetu’. Mają dostęp do wszystkiego i to natychmiast, nie dzielą się na walczące ze sobą grupy, a muzyka, której słuchają, nie determinuje już stylu ubierania się i nie muszą być jej wierni. Muzyka dziś to indywidualne, a nie grupowe preferencje, dlatego subkultury muzyczne zostały zastąpione subkulturami opartymi na określonej estetyce i stylu. Z internetu wyłania się za to prawdziwa powódź estetyk pełnych odniesień do minionych dekad, zwłaszcza do lat 90., mityzujących początkową fazę internetu. Młodzi ludzie sięgają po kulturowe kalki, nadając przeszłości nowe znaczenie, mieszają style nie do pogodzenia, nie trzymają się sztywnych zasad, świadomie bawią się konwencją i stylem.

Ale tak jak wszystkie poprzednie pokolenia, także współcześni młodzi chcą gdzieś przynależeć i łączyć się w grupy o podobnym profilu i wartościach. Postanowiliśmy przeprowadzić badania w terenie, ruszyć na ulice Warszawy i wyłonić współczesne subkultury. Do współpracy zaprosiliśmy charakteryzującą się wrażliwym społecznie okiem fotografkę Zuzę Krajewską, która razem z nami odwiedzała skateparki, warszawskie imprezy nad ranem i mieszkania naszych bohaterów.

Młodzi sięgają po kulturowe kalki, nadając przeszłości nowe znaczenie, mieszają style nie do pogodzenia, nie trzymają się sztywnych zasad, świadomie bawią się konwencją i stylem.

zdjęcia: Zuza Krajewska

Sprawdźcie wszystkie Nowe Subkultury