Damien Hirst wyrzeźbił płody. Stanęły przed szpitalem w Katarze
Damien Hirst to jeden z najgłośniejszych współczesnych artystów. Jego najsłynniejsze dzieło nosi tytuł „For the Love of God” i jest odlewem ludzkiej czaszki wysadzanej diamentami – ze względu na wartość wykorzystanych przy tworzeniu rzeźby materiałów jest to jedno z najdroższych dzieł sztuki na świecie. Wśród innych dzieł Brytyjczyka należy wymienić cykl „Natural History”, na który składają się martwe wypreparowane zwierzęta – owca, rekin czy krowa – umieszczone w szklanych gablotach wypełnionych formaliną. Ostatnia instalacja Hirsta jest równie – a może i bardziej – szokująca, przynajmniej dla niektórych.
„The Miraculous Journey”, czyli „Cudowna podróż”, to cykl 14 rzeźb przedstawiających stadia rozwoju płodu. Wykonane są z brązu i mają po 11 metrów wysokości.
Co w tym kontrowersyjnego? Otóż rzeźby stanęły w Dausze, stolicy konserwatywnego Kataru, a konkretnie przed szpitalem położniczym Sidra Medical and Research Center.
Rzeźby powstały już 5 lat temu i wtedy też stanęły przed szpitalem. Szybko zostały jednak stamtąd usunięte – oficjalnym powodem były trwające na terenie placówki prace budowlane, jednak nieoficjalnie mówi się o tym, że przyczyną była fala oburzenia przetaczająca się przez media społecznościowe.
Sam Hirst podkreślił wówczas, że to pierwsze rzeźby na Bliskim Wschodzie, które prezentują nagość.
– Instalacja została stworzona po to, aby wywołać debatę i wzbudzić refleksje. Nie oczekujemy, że wszyscy ją polubią i zrozumieją. Wierzymy, że rzeźby odzwierciedlają misję Sidry – opiekę nad kobietami i noworodkami – mówi Layla Ibrahim Bacha, specjalistka w dziedzinie sztuki z Qatar Foundation, do której należy rzeźba. Fundacja ta w zeszłym tygodniu otworzyła na terenie szpitala kolekcję sztuki współczesnej. Jej centralnym elementem jest rzeźba Hirsta, odsłonięciu której towarzyszył występ chłopca recytującego wersy z Koranu dotyczące właśnie cudu narodzin. Oprócz cyklu Hirsta w kolekcji znalazły się jeszcze 64 prace – wykonane zarówno przez lokalnych, jak i światowej sławy artystów, m.in. „I Listen To The Ocean And All I Hear Is You ” Brytyjki Tracey Emin.