Gdzie tanie śniadanie w Warszawie?
Poniżej zamieszczamy listę dziesięciu miejscówek (choć w praktyce jest ich więcej, bo niektóre mają kilka lokalizacji!), gdzie przy zakupie kawy czy herbaty lub po przyjściu z osobą towarzyszącą zapłacicie za smaczne śniadanie naprawdę nieduże pieniądze. Mówią, że śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia, zatem warto celebrować je godnie. Smacznego!
1. Aioli, ul. Świętokrzyska 18/Chmielna 26
W obu lokalizacjach od poniedziałku do piątku do każdej kawy lub herbaty dostaniecie wybrane śniadanie za złotówkę.
Wszystkie pozycje utrzymane są w charakterystycznym dla Aioli stylu: sporo składników i nietypowe połączenia. Są chałki, jaglanki, śniadaniowe pizze czy klasyki typu jajka z kiełbaskami (podkręcone firmowym sosem aioli).
2. Orzo, pl. Konstytucji 5
Koncept podobny do Aioli, bo gwarno, roślinnie i z przemyślanym menu. Śniadanie w tygodniu do kawy za złotówkę, w weekend na odwrót. Również jest śniadaniowa pizza, ale także poranny bowl pełen zdrowych dobroci, a także gofry z jajkiem i batatami.
Polecamy przyjść od razu po otwarciu, bo potem mogą być kolejki!
Mieszkańców Pragi ucieszy wiadomość, że wiosną na placu Konesera otworzy się drugi lokal Orzo w Warszawie, więc opcji tanich śniadań będzie coraz więcej.
3. Berek, ul. Jasna 24
Jeśli lubicie bliskowschodnie smaki, śniadania w Berku z pewnością przypadną wam do gustu. Są hummusy, omlet z tuńczykiem i zaatarem, szakszuka na pizzy.
Mniejsza porcja w gratisie do wybranej kawy lub herbaty, a w przypadku bardziej wypasionych zestawów nie doliczą nam napoju do rachunku.
Berka otwierają już od 8:00, jeśli zatem wstajecie wcześnie i od razu męczy was głód, możecie tu przyjść z samego rana.
4. Setka, ul. Świętokrzyska 14
Jak widać okolice Świętokrzyskiej tanimi śniadaniami stoją, bo Setka to obok Aioli i Berka kolejny lokal, w którym zjecie rano za pół darmo.
W tym przypadku od poniedziałku do piątku, śniadanie zamawiane do kawy kosztuje tylko 1 grosz, a ceny napojów zaczynają się od 7 zł.
W weekend sytuacja odwrotna – do śniadania dostajecie kawę za 1 grosz. Porcje są spore, sycące, a w obszernym lokalu pomieści się duża ekipa gości.
5. Momu – Pieczemy Dymem, ul. Wierzbowa 9/11
Ponieważ Momu jest trochę dalej od centrum, po śniadania nie stoją tu takie kolejki jak do Orzo czy Aioli. Na ofertę trzeba chwilę poczekać, bo lokal otwiera się dopiero o 10:00, ale warto.
W tygodniu za złotówkę dostaniecie śniadanie do kawy, w weekend klasyczną kawę lub kieliszek prosecco za 1 grosz do śniadania.
Są pyszne racuszki z jabłkiem, wędzone białe kiełbaski czy puree z dorsza na słodkiej chałce.
6. Biała – Zjedz i Wypij, ul. Francuska 2
Miejsce z pięknym tarasem i ogrodem w sercu Saskiej Kępy, choć wnętrze modernistycznej willi także urzeka. W tygodniu wybrane śniadania z karty dostaniecie w Białej od 8:00 do 12:00 za 2 zł. Do wyboru domowa granola, hummus, jajka mollet lub gofry na słodko.
7. Warszawski Mostek, ul. 3 Maja 3b
Tym razem zapraszamy was na Powiśle, na śniadanie za złotówkę do kawy w tygodniu i kawę za złotówkę do śniadania w weekend. Ponieważ Warszawski Mostek mięsem stoi, to znajdziecie w śniadaniowym menu bajgla z pastrami, indykiem lub kurczakiem. Nie brakuje jednak też pozycji dla wegetarian. Ewentualnie ciasto drożdżowe z truskawkami albo strucla z serem z rana – bo kto nam zabroni?
8. Manekin, ul. Marszałkowska 140/pl. Konstytucji 5
O kolejkach do Manekina krążą już legendy, ale o dziwo rano nie widać pod drzwiami żadnego ogonka. Jeśli pocałujecie klamkę w sąsiednim Orzo, warto wpaść do Manekina – co prawda nie funkcjonuje tu promocja śniadania za złotówkę do kawy, za to każdy napój wybrany do śniadania kosztuje 3 zł (a można wybrać kilka).
Przy stosunkowo niskich cenach jedzenia, możemy dodatkowo wypić za pół darmo kawę i wyciskany sok marchewkowy.
My szczególnie polecamy pancakes z pieczonym łososiem i tosty francuskie z chałki!
9. U Szwejka, pl. Konstytucji 1
Szwejk kojarzy się z golonką, sznyclem i olbrzymimi ilościami jedzenia, ale czy wiedzieliście, że można tu przyjść też na śniadanie? I to koniecznie we dwójkę, bo drugą porcję dostaniecie gratis. Szwejk wychodzi naprzeciw weganom, proponując pudding chia z mango na mleku kokosowym. Poza tym zestaw wiedeński, zestaw wegetariański, parówki cielęce czy racuchy ze śmietaną.
Otwarte już od 8:00. Uwaga, promocja obowiązuje także w weekendy!
10. Słoik, ul. Złota 11
Kolejna propozycja śniadań w tygodniu do kawy za złotówkę w ścisłym centrum Warszawy. Zjecie zestawy „obfite” (z jajkami poche), „wykwintne” (z wędzonym łososiem), słodkie lub klasyczne. Szczególnie warto pamiętać o Słoiku latem, bo przestrzeń na piętrze zamienia się wówczas w ogromny taras. Idealne warunki na rozpoczęcie poranka!
Tekst: Konstancja Gierba