Dom z kontenerów na kalifornijskiej pustyni
60 lat temu kontenery zrewolucjonizowały międzynarodowy handel i sposób, w jaki transportuje się towary.
Współcześnie znalazły zastosowanie w innej kluczowej branży – w architekturze.
Architekci i designerzy eksperymentują z kontenerami, zmieniając je w modne mikroapartamenty i nakładając jeden na drugi, tworząc funkcjonalne, przestronne konstrukcje.
Jednym z najciekawszych projektów z wykorzystaniem kontenerów, który został zrealizowany w ostatnich latach, jest Joshua Tree Residence autorstwa londyńskiego architekta Jamesa Whitakera. Odrzucony jako propozycja biura dla jednej z niemieckich firm, został ostatecznie zrealizowany w samym sercu kalifornijskiej pustyni, na skraju parku narodowego Joshua Tree.
Rezydencja formą przypomina eksplodującą gwiazdę. Składają się na nią śnieżnobiałe kontenery nałożone na siebie pod różnymi kątami. Dom ma powierzchnię 195 metrów kwadratowych, na której znajdują się trzy sypialnie, przestronna strefa dzienna z salonem, kuchnią i jadalnią oraz trzy łazienki.
Duże okna otwierają wnętrze na pustynną okolicę i wpuszczają do środka naturalne światło. Wnętrza o minimalistycznym charakterze (białe ściany i betonowe podłogi) zaaranżowano w stylu modernistycznym.
Z nieregularnymi powierzchniami ścian i sufitów korespondują meble o nietypowych kształtach, kolorach i teksturach.
Obok domu znajduje się wiata garażowa, na dachu której umieszczono panele słoneczne pobierające i przetwarzające energię słoneczną w elektryczność.
Tekst: AO