Toruńska Pracownia DS6 zaprojektowała dom sezonowy, w którym właściciele będą przebywać w czasie lata oraz podczas świąt i ferii zimowych. Użytkowanie domu sezonowego wygląda nieco inaczej – często nie spędza się tyle czasu wewnątrz, a w najzimniejsze dni roku nie trzeba go dogrzewać. Architekci zrezygnowali z budownictwa pasywnego, ponieważ zakłada ono odcięcie budynku od warunków zewnętrznych. To ostatnie, czego chcieli, projektując dom w malowniczej, naturalnej scenerii, w pobliżu jeziora i lasu.

Zaproponowali budynek energoaktywny, który współgra ze środowiskiem i zapewni mieszkańcom komfortowe warunki bez potrzeby ochładzania i dogrzewania go przy użyciu dodatkowych narzędzi wymagających energii elektrycznej.

– Budynki energooszczędne nie muszą wyglądać typowo, nie muszą mieć malutkich okien i wentylacji mechanicznej z rekuperacją, która podnosi koszt domu. To często zniechęca ludzi. Architektura ekologiczna powinna przede wszystkim opierać się na przemyślanym projekcie – mówią Stefan Zieliński i Ziemowit Belter.

Proste rozwiązania zastosowane w Domu Swobodnym pozwalają łatwo i naturalnie chłodzić wnętrza w czasie letnich upałów oraz w prosty sposób dogrzewać je zimą.

Budynek postawiono w takim miejscu, by owiewał go wiatr znad jeziora. Latem wiatr ochładza wnętrza – chłodzi otwierany z dwóch stron salon, który usytuowano w samym środku domu. Każdą stronę pomieszczenia można zamknąć, jednocześnie kontrolując ilość wpadającego powietrza. Przemyślano też kwestię silnych przeciągów. Szerokość otwarcia okien stron z obu stron wynosi 5 metrów, aby chronić mieszkańców przed nadmiernym wiatrem.

Rozwiązanie, pomijając efektywność chłodzenia, sprawia, że salon przenika się z tarasem i zwiększa przyjemność z użytkowania go.

Kolejna energooszczędna koncepcja to komin słoneczny – działający przy pomocy energii słonecznej służy jako pomoc w wentylacji. Zastosowano także bardzo proste, ale skuteczne rozwiązania, m.in. planując rozkład pomieszczeń zadbano o to, by sypialnia znalazła się po zacienionej, północnej stronie, a w oknach od południa zamontowano ruchome drewniane pionowe rolety.

Dodatkowo dom wyposażono w zbiornik na wodę deszczową do spłukiwania toalet oraz kolektory słoneczne.

W czasie zimnych dni świetnie sprawdza się zwyczajny kominek, który działa jako wewnętrzny rdzeń ciepła oraz umila domownikom długie, chłodne wieczory. Komin jest otoczony sypialniami i salonem, więc rozpalony akumuluje ciepło. Materiał, z którego go zrobiono ma optymalne przesunięcie fazowe cieplne, a to oznacza, że jeszcze wiele godzin po nagrzaniu stopniowo oddaje ciepło wnętrzom. System sprzężony jest z płaszczem wodnym, aby lepiej funkcjonował.

Źródło: pracowniads6.pl
Opracowanie: AB