Dom stanął na przedmieściach Bukowna w woj. małopolskim, w malowniczej, leśnej okolicy niedaleko rzeki. Budynek zaprojektowali architekci Kuba Woźniczka i Rafał Specylak z pracowni Kameleonlab. we współpracy z Łukaszem Kubiakiem.

Działka przeznaczona pod budowę była długa i dosyć wąska, z wjazdem od krótszego boku, co od początku narzucało pewne ograniczenia. Inwestorzy mieli dokładnie sprecyzowane życzenia dotyczące funkcjonowania domu, jego oświetlenia oraz otwarcia na widoki i ogród.

Zadaniem architektów było zaprojektowanie domu otwartego na zachód i częściowo na ogród od północy oraz strony zachodniej. Jednocześnie budynek miał łapać światło od strony południowej.

Na piętrze miał powstać duży taras, dobrze oświetlony od strony południowej i zlokalizowany bezpośrednio przy sypialniach, które z kolei miały być usytuowane w północnym końcu domu. Życzenia właścicieli, ograniczenia działki plus kilka innych, dodatkowych wymagań złożyło się na dosyć skomplikowaną łamigłówkę, przed którą stanęli projektanci.

Architekci podzielili dom na sekcje, w których mieściły się poszczególne funkcje, a proces projektowania oparli na długich „negocjacjach” polegających na próbie spełnienia wielu, czasem trudnych do pogodzenia, wymagań i zgrania ich w spójną całość.

Efektem negocjacji jest pozornie dziwne porozsuwanie poszczególnych sekcji domu, które sprawiło, że od strony ogrodu powstała geometryczna forma podobna do klocków Tetrisa.

Elewacja wschodnia, która została przysunięta najbliżej jak to było możliwe do granicy z sąsiednią działką, zyskała natomiast bardzo prostą, minimalistyczną formę. Ma tylko jedno przeszklenie z translucentnego szkła profilowego – w strefie wejścia do budynku.

Podstawowy materiał elewacyjny to malowane na czarno drewno. Zostało starannie wybrane tak, aby budynek mógł wtopić się w otaczający las.

Projektanci zdecydowali się na użycie niekryjącej farby impregnacyjnej, która sprawiła, że w rzeczywistości deski nigdy będą całkiem czarne. Spod czerni przebijają naturalne odcienie drewna. Dzięki tej specyficznej kolorystyce dom idealnie „ukrywa się” wśród drzew.

Architektom udało się spełnić założenia inwestorów, aby mimo swej oryginalnej formy budynek nie odcinał się od otoczenia.

Dzięki odpowiednio użytym materiałom Dom Tetris na pierwszy rzut oka jest niemal niewidoczny na tle malowniczego lasu.

Fot. letnie: Tomasz Zakrzewski
Fot. zimowe: Tomasz Woźniczka

Źródło: kameleonlab.com
Opracowanie: AB