Coraz więcej mężczyzn wkłada spódnice i sukienki
Nie ma żadnego logicznego ani praktycznego uzasadnienia, dlaczego mężczyźni w kulturze europejskiej nie chodzą w żadnej części garderoby, która ma otwarty dół – przykładowo Arabowie nie mają z tym żadnego problemu. Wprawdzie Szkoci mają swój narodowy kilt, jednak generalnie mówi się mówi się, że epoka wiktoriańska stłamsiła te zapędy do 'inności’.
Współczesne dopasowanie kolorów i fasonów do płci jest wynikiem wieloletnich zmian kulturowych, historycznych i modowych, ale zawsze znajdowali się ci, którzy chcieli się im przeciwstawiać.
Wystarczy cofnąć się chociażby do 1970 roku, kiedy to David Bowie pokazał się w sukience na okładce swojego albumu 'The Man Who Sold the World’. Sukienki nosili także tacy muzycy jak Kurt Cobain czy Iggy Pop. Z kolei w latach 90. na pokazach mody męskiej Vivienne Westwood modele przechadzali się po wybiegu w spódnicach.
Obecnie mężczyźni coraz chętniej przekonują się do nakładania spódnicy czy nawet sukienki ze względu na coraz powszechniejsze przekonanie o tym, że płeć jest dość płynnym zjawiskiem i nie definiuje ludzi tak bardzo jak kiedyś. Harry Styles w sukience Gucci na okładce grudniowej odsłony amerykańskiego 'Vogue’a’ przełamał pewne bariery i stereotypy dotyczące płci. Po nim był chociażby Kid Cudi, który w sukni wystąpił w kwietniu w 'Saturday Night Live’.
Nowa kampania projektanta Thoma Browne’a to m.in. David Harbour w spódnicy.
Thom Browne ma dość ekscentryczny gust, któremu ufa wielu celebrytów. Projektant ubrał m.in. Phoebe Bridges w długą, czarną suknię z cekinowym kościotrupem, a Lil Uziego Verta przekonał do rozegrania meczu footballu amerykańskiego w spódnicy. I to właśnie męskie spódnice są jego znakiem rozpoznawczym, bo to dzięki projektantowi ten nadal dość niecodzienny element męskiej garderoby zyskuje coraz większe zainteresowanie.
Według aplikacji zakupowej Lyst 'plisowana spódnica Thom Browne’ była ostatnio jedną z najczęściej wyszukiwanych fraz w kontekście mody męskiej.
Mężczyźni decydujący się na założenie spódnicy chcą walczyć ze stereotypem toksycznej męskości. David Harbour, znany m.in. z roli Jima Hoppera w 'Stranger Things’, w ubiegłym roku oznajmił swojemu styliście, że chce zakładać również kilt, ponieważ bardzo spodobał mu się pomysł noszenia spódnic przez mężczyzn. Sam został wychowany w konserwatywnej rodzinie, która uczyniła go 'tradycyjnym mężczyzną’. Obecnie ma jednak również pewną wrażliwość, której nie chce ukrywać – kocha teatr, a cały świat artystów, który jest pełen gejów, jest mu bardzo bliski. Twierdzi, że od zawsze chciał połączyć te dwie tożsamości. – Myślę, że ponownie badamy role płci w strukturze społecznej – mówi David Harbour.
Z kolei Catherine Hahn, stylistka Post Malone, wypuściła niedawno kolekcję sukienek dla mężczyzn pod nazwą 'Hesher World’. Do jej stworzenia zainspirował ją sam Post Malone i to, jak wyglądał w sukience na koncercie ku czci Nirvany (nawiązując do słynnej stylizacji Kurta Cobaina, którą miał na sobie podczas występu w Amherst w 1990 roku). Stylistka twierdzi, że sukienka unisex jest świetną alternatywą dla męskich garniturów, spodni, koszul lub szortów. Chce, aby jej klienci mogli założyć ją do szkoły, do pracy, na deskorolkę lub na randkę.
Zdjęcie główne: Lukas Gansterer
Tekst: Marta Zinkiewicz