Nowe Subkultury: DZIEWCZYNY
Czy dawne subkultury mają współczesne odpowiedniki? Postanowiliśmy to sprawdzić – w tym celu ruszyliśmy na ulice Warszawy i przeprowadziliśmy badania w terenie. Do współpracy zaprosiliśmy charakteryzującą się wrażliwym społecznie okiem fotografkę Zuzę Krajewską, która razem z nami odwiedzała skateparki, warszawskie imprezy i mieszkania naszych bohaterów. Okazuje się, że nie istnieją już twarde podziały rodem z lat 90. Młodzi, za pośrednictwem internetu – za pomocą określonej estetyki, hasztagów i podejścia do popkultury – tworzą grupy bardziej rozmyte, które nie wykluczają się wzajemnie. Nadaliśmy każdej z nich autorską nazwę. Oto nowe subkultury według F5.
DZIEWCZYNY
’Z naszych zdjęć miała powstać ilustracja do artykułu o nowych subkulturach ale czy bycie dziewczyną da się wpisać w jakieś ramy i skomentować zdjęciem trzech dziewczyn w koreańskich maseczkach siedzących w wannie? Niestety nie jest to takie proste ale spróbujemy wyjaśnić czym dla nas jest dziewczyńskość i dlaczego nie jest modą i dlaczego nie boimy sie zostać nazwane feministkami.
Na przestrzeni ostatnich kilku lat nastąpiło zbiorowe przebudzenie dziewczyńskiej świadomości, odejście od pewnych narzuconych nam kanonów piękna i sposobu myślenia. Ma na to zarówno wpływ otaczająca nas popkultura jak i zachodzące na świecie i w naszym kraju przemiany zarówno w społeczeństwie jak w polityce.
Co za tym idzie nastąpiła wzajemna akceptacja i zrozumienie a także porozumienie.’
'Dziewczyny wreszcie zaczęły swobodnie mówić i pisać o sobie a social media stały się tego idealnym nośnikiem a także łącznikiem między nami. My trzy znamy się akurat z realnego życia, znamy się także z Zuzą która zrobiła nam zdjęcia ale dzięki instagramowi zakolegowałyśmy się z Paulinką Puchalską 1/2 Elementu Żeńskiego czyli znanej większości dziewczyn stronie traktującej o nas i o tym jakich kosmetyków używamy.
Ta dziewczyńska kolektywność jest wspaniała bo mimo, że nie spędzamy ze sobą zbyt dużo czasu, myślimy o sobie, wspieramy się, pomagamy sobie, łączą nas podobne zajawki i poglądy, myślimy że wynika ona z potrzeby bycia razem, wymiany dziewczyńskiej energii.
Jeżeli chciałoby się nas włożyć w szufladkę to jesteśmy trochę tak jak feministyczny Smart Girl Club założony przez Princess Nokia i Milah Libin na kanapie u Leny Dunham!’
– tak mówią o sobie Marysia Przybyszewska, Zosia Bernad, Martyna Rusjan.
zdjęcia:
Zuza Krajewska
bohaterowie:
Marysia, Zosia i Martyna
partnerem projektu jest marka Reserved