5 warszawskich ogródków restauracyjnych na każdą okazję
W zeszłym roku przygotowaliśmy listę dziesięciu najpiękniejszych ogródków restauracyjnych w Warszawie. Wśród nich znalazły się m.in. popularna Biała – Zjedz i Wypij z Saskiej Kępy, dziki ogród Domu Zabawy i Kultury czy azjatycka weranda Viet Street Food. Nie ujmując niczego kandydatom z poprzedniego zestawienia, proponujemy kilka kolejnych atrakcyjnych lokali z tarasami, balkonami i leżakami wśród zieleni. Bo najlepiej wypoczywa się na świeżym powietrzu, nawet w mieście!
1. Weranda Bistro – ul. Koszykowa 63
Wyjątkowo zielona miejscówka w samym centrum Warszawy, z najbujniejszą roślinnością w Koszykach. To miejsce idealne dla wszystkich, którzy po pracy chcą wyskoczyć na drinka i smaczną, lekką kolacje z przyjaciółmi. Weranda Family stawia na rodzinną atmosferę i faktycznie – odzwierciedla to domowe, ciepłe podejście do Gości. Ze swoim wieloletnim doświadczeniem w gastronomii nie boją się stawiać na niespotykane smaki, a to w jaki sposób serwowane są tam potrawy jest też niewątpliwie ucztą dla oka.
Restauracja z polską, domową kuchnią. Adres ten szczególnie przypadnie do gustu rodzinom z dziećmi, bo w sezonie letnim w Zielnikowym ogródku, będącym częścią parku Orlicz-Dreszera, funkcjonuje plac zabaw. Młodzież może zatem wyżywać się na huśtawkach i zjeżdżalniach, podczas gdy dorośli w spokoju będą raczyć się tutejszymi specjałami. W ramach „ogródkowego” menu polecamy chłodnik rabarbarowy i szeroki wybór dań z grilla.
3. Bubbles – pl. Piłsudskiego 9
Bubbles to nie tylko gratka dla miłośników wszelkich alkoholi musujących, ale też rewelacyjna kuchnia, o której pisaliśmy pod koniec zimy. Karmią tu świetnie, poją równie dobrze, a gdy tylko robi się cieplej – rozstawiają przyjemny pawilon na zewnątrz. Koniecznie pilnujcie godzin promocji – codziennie od 16:00 do 18:00 dostaniecie tyle bąbelków, ile możecie wypić w cenie 29 zł!
Kolejny dowód na to, że nie trzeba jechać do centrum miasta, by znaleźć ładny restauracyjny ogródek. Z przepięknego pawilonu Sypkiej Mąki ucieszą się szczególnie mieszkańcy Ursynowa i miłośnicy włoskiej kuchni. Szeroki wybór dań obiadowych, past i pizzy zadowoli najbardziej wybredne towarzystwo. Warto zabrać tu zadeklarowanych mięsożerców, bo w menu znajdują się takie pozycje jak siekany kotlet wołowy, stek z antrykotu podwędzany dymem z jabłoni czy kruchy mostek wołowy.
Udajemy się na prawą stronę Wisły, tym razem do Soho Factory. O Komu Komu szerzej pisaliśmy w marcu i podtrzymujemy, że to świetne miejsce na obiad czy kolację dla grupy znajomych – szczególnie, jeśli mają różne preferencje żywieniowe. Wielbiciele mięsa koniecznie powinni spróbować ostrych pulpetów jagnięcych w sosie chipotle, weganom polecamy całego kalafiora pieczonego w masie solnej.