1. Otorongo

Wegańskie i wegetariańskie śniadania przez cały dzień oraz lunche, a wszystko w duchu eko i zero-waste. Tak właśnie jest w Otorongo przy ulicy Szpitalnej 5. Otwarte pod koniec zeszłego roku bistro kusi kolorowymi daniami i bezglutenowymi śniadaniami. Możecie wybierać między pancakes z syropem klonowym, owsianką z owocami, szakszuką a tofucznicą.

Otorongo w swojej ofercie ma także arepas, czyli kolumbijskie i wenezuelskie placki z mąki kukurydzianej, które są dostępne w wersji słodkiej i wytrawnej.

Jeśli macie ochotę na lunch, to śmiało możecie odwiedzić ich już o 12:00, jednak na dania główne poczekajcie do godziny 14:00.

2. Drożdż

Warszawski Muranów zyskał nowy lokal ze świetną pizzą. Drożdż został otwarty zaledwie miesiąc temu, a już pęka w szwach.

Właściciele koncentrują się na dobrym pieczywie, pizzy i piwie. W południe możecie zamówić zestaw lunchowy z zupą, a rano sycące śniadanie.

W menu pizzowym, obok pizzy z klasyczną mozzarellą i różnymi dodatkami (od ostrych papryczek po ricottę i gorgonzolę), jest też pizza z wegańskim parmezanem. Z kolei kanapki panuozzo ze śniadaniowego menu świetnie zaspokoją wasz poranny apetyt na pizzę. Bez względu na czas odwiedzin, zdecydowanie jest w czym wybierać.

3. Mr. OH

Jedno miejsce o dwóch obliczach. Tak kusi nas Mr. OH znajdujący się w wieżycach znanego wszystkim mostu Poniatowskiego. Z jednej strony to restauracja serwująca takie smaczki jak kawałki chrupiącego kurczaka w sosie imbirowym czy pikantne bułeczki z pary z boczniakami, a z drugiej bar i klub taneczny.

Już gdy słyszmy Fizzy-Fizzy Bling-Bling czy Quri Quri, wiemy, że te koktajle będą inne niż wszystkie.

Whisky z pitają, shiso, prosecco i szafranem czy rum z matchą i hibiskusem to niezły i warty spróbowania alkoholowy odlot. W dodatku po dobrej kolacji zawsze mamy gdzie potańczyć!

4. K-Bar Piękna

Restauracja inna niż wszystkie. Cocktail bar i vintage shop w jednym. Brzmi jak mieszanka wybuchowa i trochę tak jest!

K-Bar Piękna specjalizuje się w koreańskich smakach i przyciąga gości unikalnym wnętrzem.

Lokal zajął miejsce po indonezyjskiej restauracji Gado-Gado i mieści się na piętrze budynku przy ulicy Pięknej. W menu na pewno możecie liczyć na ręcznie lepione pierożki mandu podane z bulionem, kanapkę z wołowiną i kimchi czy ramen z grillowanymi warzywami i grzybami.

Barmani na pewno uraczą was dobrym i zaskakującym drinkiem na koreańskiej wódce. A jeśli spodoba wam się któryś z mebli lub dodatków będących częścią restauracji, śmiało możecie poprosić o doliczenie go do rachunku.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Wetrytoopen #bar #warszawskibar #korean #vintage #midcentury #lesswaste #upcycle #retro

Post udostępniony przez K-Bar (@kbarpiekna) Sty 5, 2020 o 4:21 PST

5. Szwedzka 2.0 Pizza i Wino

Pizza opanowuje Warszawę! Ale jeśli ma być to tak dobra pizza, to nie mamy nic przeciwko.

Otwarta pod koniec wakacji na Pradze Szwedzka 2.0 zasługuje na duże brawa. Zjedliśmy tam niemalże całe menu, od przystawek po pizze i desery, także musicie nam uwierzyć. Już na wstępie potrafili zaskoczyć śledziem z rzodkiewką podanym w formie sushi oraz delikatnymi gnocchi z kawiorem.

Pizze również wypadły naprawdę dobrze, poczynając od margherity po pizze biancę z ziemniakami, anchois i oscypkiem.

Do tego zamówcie wino lub kraftowe piwo i też na pewno będziecie smakowo usatysfakcjonowani! Menu zmienia się sezonowo, więc nie ma obaw, że przejecie się smakami Szwedzkiej!

Zdjęcie główne: fanpage Otorongo
Tekst: Marta Mankiewicz