„Wegańskie potrawy są zdrowsze” to drugi najbardziej rozpowszechniony mit, który często słyszy się o diecie roślinnej, zaraz po „nigdy nie dostarczysz wystarczającej ilości białka”. Popularne ciastka Oreo są wegańskie, podobnie jak frytki, gotowe sosy, wegański ser czy kawałki sojowego bekonu. W żadnej z tych potraw nie ma mięsa, mleka ani jajek. Czy to oznacza, że są zdrowe? Nie.

Dieta wegańska nie zawsze jest dietą bogatą tylko w zdrowe produkty pochodzenia roślinnego. Czasami jest tak samo pełna przetworzonych składników, sztucznych barwników i aromatów jak standardowa dieta. Będąc na diecie wegańskiej, musimy się zatem upewnić, że spożywana żywność dostarcza nam odpowiednią ilość mikroelementów, takich jak witamina B12, żelazo oraz wapń.

Wszystko zależy więc od nas i naszej świadomości na temat żywienia i zdrowia.

Poleganie na wegańskim fast foodzie i stawianie na „mniejsze zło” może okazać się zgubną drogą – wegański ser i roślinne alternatywy dla mięsa też bywają wysoko przetworzone i pełne sodu, z czego niestety nie każdy zdaje sobie sprawę. Co więcej, wegańskie masło lub wypieki z jego użyciem ze względu na tłuszcze trans są nawet gorsze niż tradycyjne maślane ciasta.

Badania, których wyniki zostały przedstawione niedawno na Kongresie ESC 2020 w Amsterdamie, również dowiodły, że produkty roślinne nie są sobie równe, a u osób otyłych mogą doprowadzić do chorób serca.

–Nasze badanie podkreśla zmienną jakość odżywczą produktów roślinnych – powiedziała autorka badań dr Matina Kouvari z Uniwersytetu Harokopio w Atenach.

Naukowcy zbadali związek między ilością i jakością żywności pochodzenia roślinnego a zdrowiem serca u osób otyłych w okresie 10 lat.

Bieżąca analiza została przeprowadzona u 146 otyłych uczestników z prawidłowym ciśnieniem krwi, stężeniem lipidów i poziomem cukru we krwi. Dieta była oceniana za pomocą kwestionariusza i zawierała listę 156 roślinnych potraw i napojów powszechnie spożywanych w Grecji, wraz ze zdjęciami pomagającymi określić rozmiary porcji. W ciągu 10 lat u prawie połowy uczestników, którzy swoją dietę opierali na przetworzonych roślinnych produktach bądź gotowych zamiennikach ze sklepu, wystąpiło nadciśnienie, zwiększony poziom stężenia lipidów i wysoki poziom cukru we krwi, co wiąże się z ryzykiem chorób serca.

Jeśli chodzi o jakość żywności pochodzenia roślinnego, to zdrowsze produkty wiązały się z utrzymaniem prawidłowego stanu zdrowia.

Pogorszenie stanu zdrowia było częstsze u kobiet niż u mężczyzn. – Spożywanie mniejszej ilości mięsa jest jak najbardziej korzystne dla zdrowia serca, ale tylko wtedy gdy zastępuje się je pożywnymi pokarmami roślinnymi, takimi jak produkty pełnoziarniste, owoce, warzywa, orzechy czy oliwa z oliwek – podsumowała Kouvari.

Tekst: Marta Mankiewicz