Brytyjskie firmy rozpoczną półroczny okres próbny czterodniowego tygodnia pracy
W czasie pandemii potrzeba osiągnięcia wyraźnej równowagi pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym stała jeszcze bardziej wyraźna niż kiedykolwiek wcześniej. Z tego powodu trzy brytyjskie firmy dołączają do badania, które ma na celu poprawę work-life balance poprzez wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy. Na razie na sześć miesięcy okresu próbnego.
90 pracowników firmy telekomunikacyjnej Yo Telecom przejdzie na pół roku z 40-godzinnego tygodnia pracy do czterodniowego, 32-godzinnego tygodnia pracy bez obniżki wynagrodzenia. Towarzyszyć im będzie twórca gier Hutch ze 120 pracownikami oraz firma szkoleniowa MBL Seminars, która zatrudnia 70 pracowników.
Okres próbny odbywa się pod przewodnictwem naukowców z uniwersytetów w Cambridge i Oksfordzie, a także Boston College w USA i think tanku Autonomy.
Jest też nadzorowany przez grupę 4 Day Week Global. Okres próbny ma rozpocząć się w czerwcu tego roku.
Nathan Hanslip, dyrektor generalny Yo Telecom, ma nadzieję, że dodatkowy dzień wolny zaowocuje zdrowszym personelem i lepszą obsługą klienta. – Czuję, że dodatkowy dzień odpoczynku, z którego skorzysta nasz zespół, zwiększy produktywność i satysfakcję z pracy oraz poprawi ogólne samopoczucie bardziej niż wszystko, czego doświadczyliśmy w przeszłości – powiedział Hanslip.
Tymczasem badanie nabiera rozpędu i coraz więcej przedsiębiorstw chce wziąć w nim udział.
Ostatnio do grupy badawczej zgłosiła się już dziesiąta firma, a setki innych zapisało się na sesje informacyjne, co sugeruje, że poważnie zastanawiają się nad przetestowaniem tego rozwiązania.
Joe Ryle, dyrektor kampanii 4 Day Week UK, powiedział, że organizatorzy badania, biorąc pod uwagę entuzjastyczną reakcję na uruchomienie pilotażu, rozważają zwiększenie liczby uczestniczących przedsiębiorstw z 30 do 50.
Niektóre firmy same z siebie wdrożyły czterodniowy tydzień, w tym Atom Bank i 5-gwiazdkowy hotel Landmark London, który w tym miesiącu zapewnił szefom kuchni dodatkowy dzień wolny. Decyzja Landmark została podjęta w kontekście niedoborów personelu w sektorze hotelarskim. Związki zawodowe wyraziły nadzieję, że niski poziom bezrobocia w Wielkiej Brytanii – 4,1 proc. siły roboczej – doprowadzi do wyższych płac dla pracowników. – W następstwie fali odejść z pracy, organizacje powinny przyjąć czterodniowy tydzień jako sposób na zatrzymanie personelu i przyciągnięcie nowych talentów – powiedział Joe Ryle.
– Teraz, gdy przechodzimy na drugą stronę pandemii, czterodniowy tydzień wraca do naszego programu korporacyjnego. To ekscytujące, nowy świt nowej ery. Chociaż będzie to wyzwanie, to nie możemy się doczekać – powiedział Morgan Rigby, przewodniczący MBL Seminars.
Zdjęcie główne: Hutch/LinkedIn
Tekst: MK