Dlaczego chińska gospodarka jest w odwrocie? 5 powodów
Spada sprzedaż nieruchomości, z powodu rosnących kosztów i słabej sprzedaży zamykane są małe firmy, a zadłużone samorządy obcinają pensje urzędnikom. W ostatnich miesiącach zeszłego roku chińska gospodarka wyraźnie zwolniła, ponieważ rządowe środki mające na celu ograniczenie spekulacji na rynku nieruchomości zaszkodziły również innym sektorom, a koronawirusowe lockdowny obniżyły wydatki konsumentów.
Chińskie Narodowe Biuro Statystyczne poinformowało, że gospodarka od października do grudnia zeszłego roku była tylko o 4 procent wyższa niż w tym samym okresie rok wcześniej. To spadek w porównaniu z 4,9-procentowym wzrostem w trzecim kwartale (od lipca do września). Według chińskiego rządu w całym ubiegłym roku produkcja gospodarcza Chin była o 8,1 procent wyższa niż w 2020 roku. Ale większość wzrostu nastąpiła w pierwszej połowie ubiegłego roku.
Spowolnienie gospodarcze stawia przed przywódcami Chin dylemat. Środki, które nałożyli, aby zaradzić nierównościom dochodów i ujarzmić niepokorne sektory, są częścią długoterminowego planu ochrony gospodarki i bezpieczeństwa narodowego. Jednak wywołuje to obawę o spowodowanie krótkotrwałej niestabilności gospodarczej.
Wraz ze spowolnieniem wzrostu w jego kraju, spadkiem popytu i zadłużeniem wciąż na niemal rekordowym poziomie Xi Jinping może stawić czoła największym wyzwaniom gospodarczym od czasów post-maoistowskich reform Denga Xiaopinga.
Chiny borykają się również z problemem szybko starzejącej się populacji, co może jeszcze bardziej obciążyć chińską gospodarkę i siłę roboczą. Narodowe Biuro Statystyczne poinformowało w poniedziałek, że w zeszłym roku wskaźnik urodzeń w Chinach gwałtownie spadł i jest teraz niewiele wyższy niż wskaźnik zgonów. Polityka jednego dziecka i preferowanie potomków płci męskiej doprowadziły do spadku płodności i niższego wzrostu populacji. Oczekuje się, że populacja Chin osiągnie szczyt między 2025 a 2030 rokiem, a może wcześniej.
Można wyróżnić pięć przyczyn aktualnego spowolnienia chińskiej gospodarki.
Obawiam się, że funkcjonowanie i rozwój chińskiej gospodarki w ciągu najbliższych kilku lat może być stosunkowo trudne. Patrząc na te pięć lat jako całość, może to być najtrudniejszy okres od czasu naszej reformy i otwarcia 40 lat temu.
Koronawirus powalił Chiny na kolana.
1. Słabnący sektor prywatny
Ponieważ koszty wielu surowców wzrosły, a pandemia skłoniła niektórych konsumentów do pozostania w domu, miliony prywatnych firm upadły, głównie te najmniejsze. Jest to poważny problem, ponieważ prywatne firmy są podstawą chińskiej gospodarki, odpowiadając za 3/5 produkcji i 4/5 miejskiego zatrudnienia. W Chinach, podobnie jak w wielu krajach, nastąpiła zmiana w kierunku zakupów online, które wpłynęły negatywnie na tradycyjne, fizyczne sklepy, bo zużywają mniej siły roboczej i korzystają z niedrogich magazynów. Wielu właścicieli takich biznesów musiało zrezygnować z dalszej pracy. Małe firmy w Chinach borykają się także z wysokimi kosztami pożyczek, często przy dwucyfrowych stopach procentowych od prywatnych pożyczkodawców.
Chińscy liderzy są świadomi wyzwań, przed jakimi stoją firmy. Premier Li Keqiang obiecał dalsze obniżki podatków i opłat, aby pomóc wielu borykającym się z problemami małym firmom w kraju. Chiński bank centralny wykonał ruch w celu obniżenia stóp procentowych, co może pomóc w nieznacznym obniżeniu kosztów odsetkowych mocno zadłużonych krajowych deweloperów. Bank centralny obniżył o około 1/10 punktu procentowego swoje referencyjne stopy procentowe dla kredytów jednotygodniowych i rocznych.
Upadek dewelopera Evergrande mocno wpłynął na gospodarkę.
2. Kryzys mieszkaniowy
Wzrost gospodarczy w Chinach w rzeczywistości zwalniał na długo przed wybuchem pandemii: ze szczytowego poziomu 15 proc. w drugim kwartale 2007 roku do 6 proc. w pierwszych trzech miesiącach 2019 roku. Narodowa strategia wzrostu opiera się na czterech filarach: infrastrukturze, eksporcie, konsumentach i przede wszystkim na rynku nieruchomości. Sektor nieruchomości wspiera 25-29 proc. PKB Chin i obecnie ma problemy, ponieważ główni gracze, tacy jak Evergrande, są przeciążeni długami i starają się utrzymać rentowność. Ceny nowych domów spadają, a budowa znacznie zwolniła. Branża nieruchomości była kluczem do utrzymania rocznego wzrostu powyżej 6 proc. Jednak bańka zadłużenia w latach 2014-2018 powiększała się o 20 proc. rocznie. Rynek nieruchomości miejskich, pierwotnie przeznaczony do przystosowania się do szybkiej urbanizacji dla gospodarki przemysłowej, jest obecnie przebudowany.
W ciągu dwóch ostatnich dekad w kraju wzniesiono równowartość 42 metrów kwadratowych nowych mieszkań na każdego mieszkającego w mieście Chińczyka, jednak pod koniec zeszłego roku sektor się załamał. Rząd chce ograniczyć spekulacje i opróżnić bańkę, która sprawiła, że nowe domy stały się nieosiągalne dla młodych rodzin. China Evergrande Group jest największą i najbardziej widoczną spółką z wydłużającej się listy deweloperów w Chinach, którzy w ostatnim czasie popadli w poważne trudności finansowe. Ponieważ firmy z branży nieruchomości starają się oszczędzać, rozpoczynają mniej projektów budowlanych, co powoduje dalsze problemy dla gospodarki. Na przykład cena stalowych prętów zbrojeniowych do betonu w wieżach mieszkalnych spadła o 1/4 w październiku i listopadzie, po czym w grudniu ustabilizowała się na znacznie niższym poziomie. Spadek cen mieszkań w mniejszych miastach odbił się na wartości majątku ludzi, co z kolei sprawiło, że byli oni mniej skłonni do wydawania pieniędzy. – Kryzys finansowy Evergrande jest sygnałem, że pieniądze zostaną wypchnięte z rynku nieruchomości na rynek akcji – powiedział ekonomista Hu Jinghui, były przewodniczący China Alliance of Real Estate Agencies.
Chiny polegają teraz głównie na eksporcie. Ogromny zagraniczny popyt na chińskie towary konsumpcyjne pobudził krajową falę nowych inwestycji w fabryki – o 13,5 proc. w górę w 2021 roku w porównaniu z 2020 rokiem. Niektóre obszary wydatków konsumenckich były silne, zwłaszcza sektor luksusowy, z dobrze sprzedającymi się samochodami sportowymi i biżuterią. Sprzedaż detaliczna odbiła się w zeszłym roku o 12,5 proc. w porównaniu z poziomami w naznaczonym pandemią 2020 roku, jednak spadła w grudniu w porównaniu z listopadem, ponieważ ograniczenia związane z koronawirusem zatrzymały niektórych kupujących w domu.
Zdjęcie: Carlos Garcia Rawlins
Najważniejszą przyczyną osłabienia chińskiej gospodarki jest walka z ich własną branżą technologiczną.
3. Wojna domowa o sektor technologii
W celu umocnienia dominacji Komunistycznej Partii Chin Xi Jinping zapragnął rozprawić się z niektórymi z najbardziej innowacyjnych gałęzi chińskiego przemysłu i budującymi je przedsiębiorcami. Partia przekazuje kredyty przedsiębiorstwom państwowym ze szkodą dla bardziej dynamicznego i tworzącego miejsca pracy prywatnego przemysłu, umieszcza pracowników w komitetach zarządzających większości przedsiębiorstw i dyscyplinuje liderów biznesu, których postrzega jako sprzeciwiających się przywództwu Przewodniczącego. Działanie na szkodę firm, które zajmują się wspólnymi przejazdami, prywatną edukacją, mediami społecznościowymi lub prywatną opieką zdrowotną, wpływa negatywnie na wzrost gospodarczy. W listopadzie 2020 roku zawieszono pierwszą ofertę publiczną giganta fintech Ant Group, która ustanowiłaby światowy rekord. Następnie Pekin wprowadził szereg nowych przepisów antymonopolowych dla platform internetowych i wzmocnione prawo o ochronie danych. Zarówno gigant e-commerce Alibaba, jak i firma dostarczająca żywność Meituan zostały ukarane grzywnami. To mocno zaważyło na chińskich firmach internetowych. Na przykład akcje Alibaby spadły o 41 proc. od początku zeszłego roku.
W miejsce firm internetowych Xi Jinping promuje mniej dochodowe i mniej innowacyjne komponenty chińskiej gospodarki, jednocześnie wzmacniając kontrolę, ograniczając finansowanie i karząc liderów przedsiębiorczości w wielu wiodących branżach. Na razie nie przynosi to skutków, ale plany są ambitne. Chodzi o to, że pomimo trzech dekad skoncentrowanych wysiłków komercyjny przemysł lotniczy Chin nie ma odrzutowca z międzynarodowym certyfikatem, który mógłby konkurować z Boeingiem i Airbusem, przemysł biofarmaceutyczny nie zdołał wyprodukować skutecznej szczepionki na Covid-19, a stal, baterie i szybka kolej — tam, gdzie Chiny są konkurencyjne — są zagrożone odwetem handlowym z powodu szkodliwych dla środowiska praktyk produkcyjnych i kradzieży własności intelektualnej. Chiny chcą to odwrócić poprzez przeniesienie ciężaru z technologii internetowych na przemysł technologiczny, który ma większe znaczenie dla kraju.
Ciągła rywalizacja technologiczna między USA a Chinami zwiększyła pilność dążeń Pekinu do zwiększenia samowystarczalności w różnych sektorach. Jednym z nich są półprzewodniki, które mają kluczowe znaczenie dla wszystkiego – od samochodów po telefony komórkowe. Chiny starają się dogonić Stany Zjednoczone i inne kraje, a będzie to trudne ze względu na złożoność łańcucha dostaw półprzewodników, który jest zdominowany przez firmy zagraniczne. Dobrym przykładem jest produkcja chipów. SMIC, który jest największym producentem chipów w Chinach, jest kilka lat za TSMC z Tajwanu i Samsungiem z Korei Południowej. SMIC zwyczajnie nie jest w stanie wyprodukować najnowszych, najnowocześniejszych chipów wymaganych dla najlepszych smartfonów.
Zdjęcie: Ted S. Warren
Kluczowy wpływ na gospodarkę Chin miała pandemia Covid-19.
4. Koronawirus został na dłużej
Chiny, podobnie jak reszta świata, doświadczyły poważnych zakłóceń w dostawach. Niektóre z nich są wewnętrzne, ale większość ma charakter globalny, przy czym niedobory chipów elektronicznych, węgla, stali i zdolności przewozowych powodują niedobory energii i przestoje. Chińska gospodarka rozpoczęła rok w optymistycznym tonie, jednak ze względu na gwałtowny wzrost liczby przypadków koronawirusa w tym kraju utrzymanie takiego samego tempa wzrostu w nadchodzących miesiącach może okazać się trudne. Sprzedaż detaliczna wzrosła o 6,7 proc. w pierwszych dwóch miesiącach 2022 roku w porównaniu z rokiem poprzednim – wynika z danych opublikowanych we wtorek przez Narodowe Biuro Statystyczne. To znacznie powyżej szacowanego przez ekonomistów Reutera 3-proc. wzrostu. Produkcja przemysłowa wzrosła w tym samym okresie o 7,5 proc., przekraczając prognozę 3,9 proc., a inwestycje w środki trwałe, takie jak infrastruktura i maszyny, wzrosły o 12,2 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem.
Jednak Chiny walczą z najgorszym wzrostem przypadków Covid-19 od czasu wybuchu epidemii w Wuhan na początku 2020 roku. Aby powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa, władze podjęły surowe środki w wielu miastach i umieściły dziesiątki milionów ludzi w różnych formach lockdownu – w tym mieszkańców Shenzen i Szanghaju. Dlatego przewiduje się, że w bieżącym kwartale Chiny wzrosną ostatecznie o 4 proc., a w całym 2022 roku o 5 proc., czyli poniżej celu rządu. Na początku marca premier Li Keqiang wyznaczył cel wzrostu gospodarczego Chin na około 5,5 proc. do 2022 roku, co jest najniższym oficjalnym celem od dziesięcioleci.
Zdjęcie: Cao Yiming
Problemem nieprzewidzianym z perspektywy długoterminowej jest rosyjska inwazja na Ukrainę.
5. Wojna w Ukrainie
Wzrost Chin może jeszcze bardziej zwolnić przez wojnę w Ukrainie. Inwazja Rosji na jej sąsiada powoduje wzrost cen towarów i wstrząsa światową gospodarką w czasie, gdy władze już ścigają się, aby kontrolować wysoką inflację.
Kilka chińskich firm produkujących żywność i napoje podniosło ostatnio ceny swoich produktów, w tym mleczarskie giganty Yili i Mengniu. Chiny i Rosja nawiązały w ostatnich latach bliskie więzi i podpisały szereg umów dotyczących surowców podczas wizyty rosyjskiego prezydenta Władimira Putina w Pekinie na początku roku. Jednak inwazja Rosji na Ukrainę wystawiła ich przyjaźń na próbę.
Chiny do tej pory unikały otwartego potępienia działań swojego partnera, a Li w swoich ostatnich raportach nie odnosił się bezpośrednio do konfliktu. Jednak zaniepokojenie konsekwencjami rosyjskiej inwazji znalazło odzwierciedlenie w prognozach Pekinu dotyczących wzrostu gospodarczego.
Zdjęcie: Herald Tribune
Aktualne problemy mogą wymusić na władzach obranie innej taktyki dotyczącej sektora prywatnego.
Zmiana kursu?
Gospodarcza przyszłość Chin nie wygląda już tak różowo i zaczyna mieć polityczne konsekwencje dla prezydenta Xi Jinpinga. Chińska Akademia Nauk Społecznych spodziewa się spowolnienia rocznego wzrostu do 5,3 proc. w 2022 roku z 8 proc. w 2021 roku.
Najważniejsze doroczne spotkanie gospodarcze Chin, Centralna Konferencja Gospodarcza (CKG), która odbyła się w grudniu 2021 roku, a więc jeszcze przed wzmożeniem się koronawirusa i inwazją Rosji na Ukrainę, ujawniło debatę toczącą się między reformistami a bardziej konserwatywnymi urzędnikami. Chodzi o to, jak silnie wpływać na sektor prywatny w obliczu spadku wzrostu. Wysiłki mające na celu złagodzenie nierówności majątkowych, nazywane Wspólnym Dobrobytem, obejmowały rozprawę z wieloma najbogatszymi obywatelami i przedsiębiorstwami z sektora prywatnego w Chinach. Decydenci polityczni na grudniowym posiedzeniu, zmagając się z wolniejszym wzrostem, doszli do wniosku, że mogło to być przesadą i uznali, że Wspólny Dobrobyt powinien być bardziej ‘długoterminowym procesem historycznym’.
Istotne jest również to, że dyrektywa ‘wzmocnienia antymonopolu i zapobieżenia nieuporządkowanej ekspansji kapitału’, która pojawiła się wśród ‘Ośmiu głównych zadań’ CKG 2020, nie znalazła się wśród ‘Siedmiu głównych polityk’ spotkania w 2021 roku. Zamiast tego decydenci skoncentrowali się na osiągnięciu stabilności w 2022 roku. Ta zmiana w przekazie może mieć na celu uspokojenie ogromnych chińskich firm technologicznych, z którymi Xi walczył przez ostatnie lata.
To kluczowy rok dla Xi, ponieważ na 20. Zjeździe Partii Chińskiej Partii Komunistycznej tej jesieni prawdopodobnie będzie starał się o trzecią pięcioletnią kadencję. Przypuszczalnie chce zapobiec jakimkolwiek zakłóceniom stabilności gospodarczej, finansowej czy społecznej Chin. W zeszłym miesiącu Qu Qingshan, członek Komitetu Centralnego, wyższego organu kierowniczego Partii Komunistycznej, opublikował artykuł zarówno w 'Qishi’, sztandarowym czasopiśmie ideologicznym partii, jak i w ‘Dzienniku Ludowym’, jednym z czterech zatwierdzonych centralnych organów propagandowych Partii. W artykule skrytykował politykę Xi, wychwalając erę ‘reform i otwarcia’ Denga Xiaopinga jako klucz do sukcesu Chin, a następnie stwierdził: ’Jeśli nie wdrożymy reform teraz, nasza modernizacja i socjalizm zostaną zrujnowane’. Podobnie pisał członek Szkoły Partii w Szanghaju, Hu Wei, na łamach 'Jiefang Daily’, chwaląc Denga za to, że położył kres ‘planowemu systemowi gospodarczemu, który całkowicie tłumi ekonomiczną żywotność rynku i społeczeństwa’.
Nie jest jasne, jak powszechny jest sprzeciw wobec polityki Xi, ale dwa artykuły w historycznie najważniejszych punktach partii mogą sygnalizować, że niektórzy członkowie są sfrustrowani ideologicznym ruchem w lewo i wynikającym z niego przekierowaniem polityki i gospodarki w tym kierunku.
Zdjęcie: Wang Zhao
Cele ideologiczne i propagandowe zapewne nie zostaną osiągnięte.
Co oznaczać będzie słabość Chin?
Na drodze do stania się ‘nowoczesnym krajem socjalistycznym’ do 2035 roku i bogatym, potężnym i dominującym do 2049 roku, czyli stulecia Republiki Ludowej, Chiny chciałyby się pochwalić wskaźnikiem PKB przewyższającym Stany Zjednoczone. Ta wizja jednak nie jest jednak zbyt realistyczna. Gospodarka Chin może nie wyprzedzić USA, ponieważ wpada w pułapkę średniego dochodu (to sytuacja, w której kraj o średnich dochodach nie przechodzi do gospodarki o wysokich dochodach ze względu na rosnące koszty i spadającą konkurencyjność). W tym miejscu względny postęp krajów w stosunku do narodów bogatszych zatrzymuje się i zwykle charakteryzuje się trudnym dostosowaniem gospodarczym oraz często nieprzewidywalnymi konsekwencjami politycznymi. To znaczy, że gwałtowny wzrost w Chinach już się skończył, a ogromna dysproporcja we wzroście PKB została wyeliminowana. Japoński think tank niedawno przedłużył termin, w którym jego zdaniem Chiny wyprzedzą Stany Zjednoczone, z 2029 do 2033 roku.
Model rozwoju Chin pilnie potrzebuje zmian, aby uniknąć pułapki średniego dochodu. Im dłuższe opóźnienie, tym większe koszty. Przywódcy Chin uznają, że zmiana jest konieczna, lecz Xi Jinping wciąż trzyma się hasła Wspólnego Dobrobytu. Jednak ich cele gospodarcze i polityczne wymagają postępowych i redystrybucyjnych reform w gospodarce, którym Xi Jinping jest przeciwny. Realizuje coraz bardziej ideologiczny i totalitarny styl rządzenia, w którym i tak już dominująca pozycja partii i państwa w gospodarce została jeszcze bardziej wzmocniona.
Zdjęcie: Lintao Zhang
Wojna handlowa rozpoczęta przez administrację Trumpa, która była szeroko kontynuowana pod rządami Joe Bidena, pokazała Chinom, że stary model wzrostu napędzany eksportem jest za mało wiarygodny. Wyprzedzenie gospodarki Stanów Zjednoczonych, które jest jednym z głównych celów ideologicznych i propagandowych Chińskiej Republiki Ludowej, będzie wymagało czegoś więcej niż tylko silnej narracji i dobrych chęci.
Zdjęcie główne: Getty Images
Tekst: MK