Artyści wyprzedzili erę smartfonów, czyli selfie w sztuce. W Warszawie dziś rusza świetna wystawa
od Nikifora, przez Opałkę, Boznańską po Liberę skupiając się na autoportretach.
Selfie i praktyka dzielenia się swoim wizerunkiem wydaje się być wynalazkiem XXI w. Tymczasem, historia autoportretu sięga daleko głębiej niż pojawienie się smartfonów.
Trwająca od 5 do 12 września wystawa 'Kultura Selfie. Autoportrety w sztuce polskiej’ będzie śledzić zmiany, jakie zaszły w podejściu do autotematyki. To darmowa wystawa zbiorowa na której można zobaczyć prace czołowych polskich artystów.
To rzadka okazja zobaczenia na własne oczy jak postrzegało siebie aż 30 wybitnych artystów, m.in. Witkacy, Kuryluk, Szapocznikow, Grzeszykowska, Nikifor, Muter, Boznańska, Libera, Opałka, Natalia LL, czy Jabłońska.
W sztuce autoportret uznaje się za zwierciadło duszy – podejście do przedstawienia własnego wizerunku pozwala lepiej zrozumieć samego autora. Wystawa rzuca światło na kulisy twórczości cenionych artystów. To również wyjątkowa okazja do przyjrzenia się całemu przekrojowi technik: fotografii, obrazom olejnym, formom przestrzennym, czy pracom na papierze.
Na wystawie zobaczycie słynny 'Autoportret w zielonym Bugatti’ Tamary Łempickiej, jednej z najważniejszych przedstawicielek art déco. Artystka słynąca m.in. z portretów i aktów arystokratek, stała się poniekąd kronikarką szalonych lat 20., na swoim autoportrecie uwieczniła zaś symboliczny wręcz wizerunek wyemancypowanej kobiety swojej epoki.
Kto robił pierwsze selfie? Najstarszą z 30 eksponowanych na wystawie prac będzie fotografia zatytułowana 'Kolaps przy lampie’, Stanisława Ignacego Witkiewicza. W swojej twórczości dużą uwagę poświęcił autokreacji. Podczas tworzenia zdjęć, które doskonale wpisują się w ramy współczesnego selfie, eksperymentował nie tylko ze światłem i tworzywem (pewnego razu dla uzyskania zamierzonego efektu zdarzyło mu się prawdopodobnie stłuc negatyw), ale również mimiką twarzy.
Na wystawie w DESA Unicum znajdziemy nie tylko fotografie, ale również m.in. obrazy olejne. Świetnym przykładem są prace jednej z najbardziej rozpoznawalnych przedstawicielek Nowego Pokolenia, Karoliny Jabłońskiej. Artystka stosuje zabieg groteskowego przerysowania swojej fizjonomii. Prezentowane na wystawie płótno 'Night gymnastics’ wypełnia duża, pogrążona w mroku, niebieska, kuląca się postać, a obraz koresponduje z serią prac wykonanych w okresie pandemicznej izolacji.
Bohaterką własnych obrazów często staje się również Ewa Kuryluk, która pytana o swoją twórczość, wspomina że jej sztuka zaczęła się od selfie. Każdy z autoportretów artystki jest ikonograficznym rebusem, gdzie pod osłoną lekkości tematu ukryte zostały dodatkowe znaczenia. Artystka ukazuje siebie jako postać wyjętą z ram konkretnej rzeczywistości, zawieszoną w surrealistycznej aurze. Czas powstania obrazu wiąże się z drugą falą feminizmu lat 70., kiedy autoportret stanowił idealne narzędzie samostanowienia.
Ciekawą pracą będzie wielkoformatowa fotografia 'Autoportret ze śmiercią patrioty w tle’ Zbigniewa Libery. Jeden z najciekawszych reprezentantów sztuki krytycznej, postanowił sportretować siebie przy pracy – uwiecznianiu inscenizowanej kompozycji, przedstawiającej nagie kobiety pochylające się nad tytułowym bohaterem.
Jednym z najbardziej zaskakujących autoprzedstawień zgromadzonych na wystawie będzie jednak rzeźba jednej z najoryginalniejszych polskich artystek, Aliny Szapocznikow. Prezentowana forma przestrzenna 'Lampe-bouche’ przedstawia odlew ust zawieszony na łodydze i spełnia rolę lampki. W swojej twórczości rzeźbiarka dokonywała fragmentacji ciała i operując jego częścią zamieniała go w dekoracyjne elementy. Poruszanie zagadnień dotyczących sfery biologicznej, nierozerwalnie łączyło się z jej życiem osobistym: w swoich pracach podejmowała tematy związane z doświadczeniem wieloletniej walki z nieuleczalną chorobą, ograniczeniami i słabościami ciała oraz afirmacją życia.
Koordynatorzy wystawy: Paulina Janiszewska, Michał Szarek
Ekspozycja 'Kultura Selfie. Autoportrety w sztuce polskiej’ dostępna będzie dla odwiedzających od 5 do 12 września w DESA Unicum, przy ul. Pięknej 1A w Warszawie.