Gdy polityka steruje sztuką, czyli o tym jak CIA promowało sztukę abstrakcyjną w powojennych Niemczech
Po II wojnie światowej, w okresie zimnej wojny, USA szukały sposobów na przeciwdziałanie sowieckiej propagandzie, która promowała socrealizm jako główny nurt artystyczny. Amerykańskie CIA zdecydowało się na ruch nieoczywisty, ale z perspektywy czasu bardzo skuteczny i niebywale interesujący, choć może i nieco przygnębiający, bo dowodzi, że sztuką da się całkiem precyzyjnie sterować.
Uznano, że nurtem sztuki, który symbolizuje amerykańskie marzenie wolności i indywidualizmu i tym samym demokratyczne wartości jest abstrakcyjny ekspresjonizm, reprezentowany w USA przede wszystkim przez niezmiernie popularnego i wyzwolonego Jacksona Pollocka.
Pollocka zrywał z tradycyjnymi formami malarstwa i ograniczeniami kompozycyjnymi. Jego technika 'dripping’ (polegająca na rozpryskiwaniu i kapaniu farby na płótno) była niezwykle swobodna i intuicyjna, co doskonale wpisywało się w ideę indywidualnej wolności twórczej – jego obrazy były eksplozją gestów, nieograniczonych formą, co symbolizowało amerykańskiego ducha niezależności i kreatywności.
Sztuka abstrakcyjna miała przedstawiać Amerykę jako lidera nowoczesności i wolnej myśli, podczas gdy sztuka radziecka była postrzegana jako ograniczona i kontrolowana przez państwo.
I tak CIA, poprzez organizację o nazwie Congress for Cultural Freedom (Kongres Wolności Kulturowej), wspierała i finansowała wystawy sztuki nowoczesnej w Europie, w tym w Niemczech. Promowała artystów takich jak Jackson Pollock, Mark Rothko i Willem de Kooning, aby zaprezentować abstrakcyjny ekspresjonizm jako nową formę sztuki wolnego świata. Celem było pokazanie, że w USA panuje wolność twórcza, w przeciwieństwie do reżimów komunistycznych, gdzie sztuka była narzędziem propagandy.
CIA niejawnie sponsorowała wystawy sztuki nowoczesnej, współorganizowane z lokalnymi instytucjami kulturalnymi, a także organizowała kupców dla prac młodych niemieckich twórców, jak malarze Juro Kubicek, Willi Baumeister, Hans Hartung czy Fritz Winter.
I rzeczywiści abstrakcyjny ekspresjonizm stał się ikoną nowoczesności, reprezentując wartości zachodnie, takie jak indywidualizm i wolność twórcza. Zjawisko to przyczyniło się do odbudowy niemieckiej tożsamości kulturalnej po wojnie, ukierunkowanej na nowoczesność i postęp.
Propaganda CIA miała cel polityczny – zacieśnienie więzi kulturowych i politycznych między Niemcami Zachodnimi a USA. Promowanie nowoczesnej sztuki stało się częścią większej strategii budowania amerykańskiego wpływu w regionie.
W dłuższej perspektywie, działania CIA przyczyniły się do integracji niemieckiej sztuki z globalnym ruchem modernistycznym, co pozwoliło Niemcom Zachodnim na odcięcie się od estetyki nazistowskiej przeszłości oraz umocnienie ich roli jako lidera kulturalnego w Europie, a Niemcy Zachodnie stały się centrum innowacji artystycznej powojennej Europy.
cover foto: Juro Kubicek