Volkswagen obawia się o swoją przyszłość finansową, szczególnie z powodu rosnącej konkurencji na rynku pojazdów elektrycznych (EV), zwłaszcza ze strony chińskich producentów. VW zmaga się z malejącymi udziałami w rynku, głównie w Chinach, gdzie lokalni producenci, wspierani przez subsydia rządowe, oferują tańsze i bardziej zaawansowane technologicznie samochody elektryczne. To zmusiło koncern do obniżania cen, co negatywnie wpływa na rentowność.

Dodatkowo w Europie, VW rozważa zamknięcie niektórych fabryk, co budzi obawy o przyszłość zatrudnienia.

Firma była zmuszona korzystać z rezerw gotówkowych, aby utrzymać działalność, co wskazuje na poważne trudności finansowe. Przedsiębiorstwo musi także dostosować swoją strategię do dynamicznych zmian na rynku, aby pozostać konkurencyjne​. Podczas niedawnego spotkania z pracownikami w Wolfsburgu zaznaczył, że konieczne jest szybkie cięcie kosztów i skupienie się na produkcji pojazdów elektrycznych.

Ostrzegł, że firma ma 'rok, może dwa’ na odwrócenie sytuacji swojej głównej marki samochodowej.

Wezwał pracowników do wspólnej odpowiedzialności i konieczności obniżenia kosztów, a także szybkiego przystosowania się do produkcji pojazdów elektrycznych. Antlitz zaznaczył, że spadek popytu w Europie o około 500 000 samochodów odpowiada produkcji dwóch fabryk, co może prowadzić do ich zamknięcia w Niemczech, co byłoby bezprecedensowym krokiem w 87-letniej historii firmy. Jednym z potencjalnych kandydatów do zamknięcia jest fabryka w Emden, co budzi poważne obawy pracowników i lokalnych władz. Decyzja o zamknięciu fabryk jest częścią szerszego planu oszczędnościowego, który ma za zadanie zaoszczędzić 10 miliardów euro do 2026 roku. Volkswagen również rozważa zakończenie programu ochrony zatrudnienia, który miał obowiązywać do 2029 roku. Spotkało się to z ostrą krytyką ze strony związków zawodowych, które zapowiedziały 'zaciętą walkę’ przeciwko takim planom.