Naukowcy przeprowadzili wywiady z ponad 1000 dziennikarek z 15 państw. Jak stwierdzono, zdecydowana większość kobiet biorących udział w badaniu padła ofiarą nadużyć i gróźb internetowych. W skali globalnej wykazano, że prawie trzy czwarte ankietowanych doświadczyło przemocy w sieci w trakcie swojej pracy.

Zagrożenia przemocą fizyczną, w tym groźby śmierci, otrzymało 25% dziennikarek, a przemocą seksualną 18%. Groźby przemocy wobec bliskich, w tym dzieci doświadczyło 13% badanych. Prawie połowa, bo 48% ankietowanych dziennikarek zgłosiła, że ​​była nękana niechcianymi prywatnymi wiadomościami w mediach społecznościowych.

Wśród ankietowanych znalazła się wielokrotnie nagradzana dziennikarka śledcza The Guardian Carole Cadwalladr. Kobieta ujawniła m.in., w jaki sposób dane osobowe należące do milionów użytkowników Facebooka były potajemnie zbierane przez brytyjską firmę konsultingową Cambridge Analytica, głównie w celu reklamy politycznej.

Analiza zespołu The Chilling wykazała, że ​​Cadwalladr była celem 10 400 przypadków bezpośredniego hejtu między grudniem 2019 r. a styczniem 2021 r. Stwierdzono, że wszelkie komentarze były wysoce seksistowskie i miały na celu poniżanie i umniejszanie dziennikarce zarówno na poziomie osobistym, jak i zawodowym.

Dodatkowym zagadnieniem badania Międzynarodowego Centrum Dziennikarzy i Uniwersytet w Sheffield, na podstawie którego powstał raport, było odkrycie trajektorii przemocy online-offline. Miało to pokazać jak cyfrowe nękanie i groźby doprowadzają do ataków w prawdziwym życiu. Przykładem stało się morderstwo meksykańskiej dziennikarki Maríi Eleny Ferral, która, zanim została zamordowana, potępiła nękanie w Internecie.

Nasz raport wykazał, że znajdujemy się obecnie w punkcie krytycznym, jeśli chodzi o poziom przemocy wobec kobiet-dziennikarzy – powiedziała Prof. Kalina Bontcheva, która stała za brytyjską częścią analizy – Zdecydowana większość, która wzięła udział w badaniu, ucierpiała z powodu przemocy w Internecie, więc decydenci w Wielkiej Brytanii muszą podjąć natychmiastowe działania, aby chronić życie tych, którzy wykonują tak ważną pracę w społeczeństwie.

Autorzy raportu The Chilling wzywają rządy na całym świecie, a także branżę informacyjną i gigantyczne korporacje technologiczne, aby postarały się zdziałać więcej, by uporać się z tym globalnym kryzysem.