Jak różnice kulturowe wpływają na postrzeganie bohaterów?
W ciągu ostatniej dekady przeprowadzono wiele badań psychologicznych nad tym, jak ludzie postrzegają bohaterów. Większość skupiała się jednak głównie na postaciach, które są białe, wykształcone, bogate i pochodzą z krajów rozwiniętych. Ostatnio naukowcy z irlandzkiego Uniwersytetu w Limerick postanowili zbadać wpływ wartości indywidualistycznych i kolektywistycznych na postrzeganie różnych typów bohaterów – przedstawicieli innych kultur. Rezultat badań, w których wzięli udział Chińczycy i mieszkańcy Stanów Zjednoczonych, został opublikowany w ‘Personality and Social Psychology’.
Praca rozpoczęła się od ustalenia, które cechy kojarzą się chińskim uczestnikom badania z bohaterami czy bohaterskimi czynami – wówczas wybrano te, które uważane są za najważniejsze. Chińczycy wskazali, że bohater musi kochać swój kraj. Tymczasem okazało się także, że patriotyzm nie jest w tym kontekście istotny dla mieszkańców Stanów Zjednoczonych.
Badacze doszli do wniosku, że różnice w postrzeganiu bohaterów związane są z różnymi wartościami kulturowymi wyznawanymi przez poszczególne osoby.
Przedstawiciele kultur kolektywistycznych częściej traktują siebie drugorzędnieo, priorytetem jest dla nich z kolei grupa, której są członkiem, czyli rodzina czy społeczeństwo. Patriotyzm na poziomie grupy pełni ważne funkcje w budowaniu jedności i mobilizowaniu jednostek do działania w sposób sprzyjający większości lub ogólnie krajowi.
Późniejsze badania ujawniły zarówno różnice, jak i podobieństwa kulturowe w świeckich koncepcjach bohaterów między chińskimi i amerykańskimi uczestnikami. Wyniki pokazały, że Chińczycy ocenili patriotyzm, męskość, prawość, oddanie, odpowiedzialność, szacunek i szlachetność jako cechy bardziej związane z ich osobistymi poglądami na bohaterów niż uczestnicy amerykańscy. Dla kontrastu, Amerykanie ocenili takie określenia jak silny, potężny, altruistyczny, ujmujący, uczciwy, przywódczy, proaktywny, odważny, opiekuńczy i utalentowany jako bardziej 'bohaterskie’ niż uczestnicy chińscy.
Niektóre hasła były uniwersalne dla obu grup: ocalenie, pokora, nieustraszoność, determinacja, skłonność do ryzyka, integralność moralna, odwaga, inteligencja, przekonanie, ochrona, wyjątkowość, zdecydowanie, poświęcenie, bezinteresowność, pomocność, współczucie i inspiracja.
Co więcej, badanie wykazało, że gdy potencjalny bohater opisywany był za pomocą cech kulturowych przynależnych danej grupie, ta grupa chętniej identyfikowała go właśnie jako bohatera.
Naukowcy postanowili również sprawdzić, jak różnice kulturowe przedstawicieli obu grup wpłynęły na postrzeganie bohaterów cywilnych, wojennych i społecznych. Bohaterowie cywilni ryzykują, aby ocalić innych przed obrażeniami fizycznymi lub śmiercią. Przykładem bohatera cywilnego może być osoba postronna, która przeprowadza akcję ratunkową, gdy ktoś mdleje w miejscu publicznym. Bohaterowie wojenni to z kolei ludzie, którzy są przeszkoleni w zakresie radzenia sobie w niebezpiecznych sytuacjach i którzy są zobowiązani do przestrzegania kodeksu postępowania, jak choćby policjanci i ratownicy medyczni. Bohaterowie społeczni zazwyczaj nie angażują się w sytuacje nadzwyczajne, ale działają z odwagą i życzliwością, aby służyć lub wspierać swoją społeczność i jej wartości. Przykładem bohatera społecznego może być przywódca polityczny.
Badanie wykazało, że różnice kulturowe nie wpłynęły na sposób, w jaki uczestnicy identyfikowali bohaterów cywilnych i wojskowych.
Jednak chińscy uczestnicy postrzegali bohaterów społecznych jako bardziej heroicznych niż ich amerykańscy odpowiednicy. Badania wykazały, że tak pozytywny odbiór np. polityków i przywódców religijnych, którzy przewodzą narodowi lub angażują się w działania rzecz praw obywatelskich i wolności, jest wśród chińskich uczestników związany z kolektywistycznymi wartościami. Postrzegają ich też jako bardziej heroicznych od reprezentantów pozostałych dwóch typów bohaterów. Z kolei amerykańscy badani byli znacznie bardziej wrażliwi na osobiste pobudki bohaterów społecznych, ich cechy indywidualne i motywy działań.
Tekst: MZ