Na podstawie wieloletnich badań psychologom udało się stwierdzić, że większość kłamców nie pasuje do powszechnej charakterystyki oszustów. Jest ona szeroko znana, dlatego też kłamiący często celowo starają się zachowywać zupełnie inaczej.

Idealnym przykładem jest utrzymywanie kontaktu wzrokowego.

Kłamiąc, wiele osób patrzy się nam prosto w oczy, unikając przy tym stereotypowego uciekania wzrokiem. Kłamcy często starają się również panować nad stresem i nie jąkać się.

Po czym więc można poznać kłamców? Zwykle jest to chęć szybkiego zakończenia rozmowy. Odpowiadając na pytania, oszuści podają jak najmniejszą ilość szczegółów. Zachowanie prostoty wypowiedzi jest dla nich najłatwiejszym wyjściem, ponieważ ogólnikowe opisy zmyślają najczęściej na bieżąco.

Jeżeli więc podejrzewamy, że ktoś faktycznie nas okłamuje, psychologowie podpowiadają, że najlepiej mu o tym powiedzieć. Uczciwa konfrontacja może otworzyć drzwi do dyskusji i wyjaśnień. Nie wszyscy jednak mogą być chętni do rozmów.

Jeśli dana osoba zacznie nadmiernie bronić się przed zarzutami, może to faktycznie oznaczać, że kłamie.

Eksperci radzą, by przy próbach wykrywania kłamstw zachowywać szczególną ostrożność. Wyraźnie należy podkreślić, że nie oskarżamy o oszustwo, a jedynie mamy trudność w obdarzeniu rzekomego kłamcy zaufaniem.

Zdjęcie główne: Liza Summer/Pexels.com
Teskt: OP