W którym roku życia najmniej lubimy swoją pracę?
Do takich wniosków doszli badacze z Happiness Works.
W ankietach przeprowadzonych na zlecenie firmy rekrutacyjnej Robert Half co piąty pracownik między 35 a 54 rokiem życia zadeklarował, że praca go unieszczęśliwia.
Dla porównania w przedziale wiekowym 18-34 lata podobne zdanie wyraziła tylko co dziesiąta osoba.
Dzieje się tak z kilku powodów. Może nas przygniatać poczucie, że do trzydziestki piątki powinniśmy byli osiągnąć więcej, niż nam się udało. Stąd prosta droga do wypalenia zawodowego. Albo wręcz przeciwnie – mamy wysoką pozycję w pracy, ale to z kolei generuje większą odpowiedzialność i stres.
Wielu z nas w tym wieku zdążyło już założyć rodziny, co wpływa na zmianę naszych życiowych priorytetów.
Tym bardziej staramy się złapać work-life balance. Najczęściej nie jest to łatwe, co generuje kolejne pokłady frustracji. Obstawiamy, że gdyby badania były prowadzone w Polsce, powtarzającym się słowem-kluczem byłby kredyt i stojąca za nim frustracja z powodu braku możliwości swobodnej zmiany, np. na bardziej związaną z nasza pasją, ale gorzej płatną pracę.
Po 55 roku życia jest tylko gorzej.
Respondenci w tym wieku czują się niedoceniani w pracy i zwracają uwagę na brak przyjaciół.
Na szczęście młodsze pokolenie zdaje się radzić sobie z tematem coraz lepiej. Powodem tego może być większa otwartość na zmiany i możliwości jakie daje rynek pracy: praca poza granicami kraju, praca z domu, nienormowane godziny, poczucie możliwości łączenia różnych stanowisk lub przekwalifikowania się w każdym momencie.
Jak pracownicy 35+ mogą polepszyć swoją sytuację?
Jeden z badaczy radzi, żeby zadbać o pozytywne relacje z współpracownikami lub postarać się zaproponować i wdrożyć jakiś własny projekt, który pomoże nam podnieść samoocenę.
Phil Sheridan, z firmy Robert Half, zwraca jednak większą uwagę na to, co może z tym problemem zrobić pracodawca. – Pracownicy po 35 roku życie mają wyjątkowe doświadczenie zawodowe, z którego cała firma może czerpać korzyści.– mówi Sheridan – Ważne jest więc, żeby nie zaniedbywać ich szczęścia. Pracodawca zdecydowanie powinien poświęcić temu swoją uwagę i czas.
Święte słowa, Panie Sheridan!
Źródło: Happiness Works, BBC
Tekst: Kinga Dembińska