Badania wykazały, że wszyscy potrzebujemy poczucia osobistej kontroli, aby prowadzić zdrowe i produktywne życie. To poczucie nazywane jest wewnętrznym umiejscowieniem kontroli – przekonaniem, że nasze działania mogą wpłynąć na nasze życie. Utrata tego poczucia kontroli wiąże się z wysokim poziomem zapalenia w organizmie oraz zwiększonym ryzykiem chorób emocjonalnych i fizycznych.

Nawet w obliczu poważnych wyzwań osoby z silniejszym poczuciem osobistej kontroli są zdrowsze i bardziej skuteczne.

Osoby stosujące przemoc emocjonalną – w domu, w pracy czy w polityce – próbują kontrolować nas poprzez strach, wytrącając nas z równowagi i izolując od źródeł wsparcia. Ich manipulacyjne taktyki mogą wprowadzić nas w stan przewlekłego stresu, który uniemożliwia jasne myślenie. W stanie lęku i dezorientacji reagujemy walką, ucieczką lub zamrożeniem, zamiast szukać wsparcia, rozpoznawać możliwości i znajdować rozwiązania. Przecowcy najczęściej używają jawnych kłamstw i powtarzają je z pewnością siebie. To wprowadza nas w dezorientację, aż zaczynamy wątpić w siebie i nie wiemy, co jest prawdą.

Innym razem używają uroku, pochlebstw i bombardowania miłością, by zyskać nasze zaufanie i lojalność, często twierdzą, że są ofiarami niesprawiedliwego traktowania lub trudnych okoliczności, by wzbudzić naszą sympatię i wsparcie emocjonalne.

Po czym stosują bezpośrednie lub pośrednie groźby, by utrzymać nas w poczuciu strachu, lęku i bezsilności. Zrzucają winę na innych za problemy lub uzasadniając swoje zachowanie. Ukryci agresorzy przede wszystkim izolują swoje ofiary, sprawiając, że czują się bezradne, bezsilne i samotne.