Ogromny geotermalny potencjał Wielkich Rowów Afrykańskich. Może zmienić oblicze kontynentu
Brak szkodliwości dla środowiska, lokalna dostępność, możliwość korzystania w dowolnym momencie, niezależnie od warunków pogodowych. To tylko niektóre zalety czerpania energii z zasobów geotermalnych. Według tegorocznego raportu organizacji IRENA (International Renewable Energy Agency), do dotychczasowych mocarstw w zakresie eksploatacji tych surowców, jak USA, już niedługo mogą dołączyć zbiorczo kraje położone w obrębie tzw. Wielkich Rowów Afrykańskich.
Jest to obszar rozciągający się na przestrzeni 64 kilometrów wszerz i aż 6400 kilometrów wzdłuż.
Jego wschodnia nitka obejmuje część takich krajów jak Etiopia, Erytrea, Dżibuti, Kenia i północna Tanzania. Zachodnia gałąź sięga zaś w takie miejsca jak południowa Tanzania, a także Uganda, Rwanda, Demokratyczna Republika Kongo, Burundi, Malawi, Zambia i Mozambik.
Jak wykazuje wspomniany wyżej dokument, dotychczasowy potencjał regionu w zakresie autorskich odnawialnych źródeł nie jest wykorzystywany między innymi z powodu braku właściwie wykształconych kadr oraz utrudniających wdrażanie optymalnych procedur zapisów prawnych.
Na ten moment czerpane jest tutaj zaledwie 900 MW mocy i to na terenie tylko dwóch krajów – Etiopii oraz Kenii.
Tymczasem, gdyby eksploatacja energii znajdującej się w szczelinach zaczęła przebiegać w sposób optymalny, już do 2030 roku tutejsze kraje spełniłyby wymagania dotyczące zrównoważonego rozwoju, jak i cele wynikające z paryskiego porozumienia klimatycznego. Pozytywny wpływ błyskawicznie byłby też zauważalny w takich sektorach jak rolnictwo i produkcja żywności. Specjaliści wprost mówią o drzemiącym w regionie potencjale na zupełne odmienienie oblicza kontynentu. Póki co wykorzystywane są przestrzenie o wysokiej temperaturze, jednak dzięki technologii cyklu binarnego także te o średniej mają się świetnie sprawdzać przy wytwarzaniu energii elektrycznej.
Co powinno się wydarzyć, by źródła geotermalne przyczyniły się do jakościowego skoku w regionie?
Eksperci z IRENA wymieniają między innymi konieczność wdrożenia transparentnej, proekologicznej polityki i przepisów, rozwoju nowych modeli finansowania, stworzenie map ciepła, zbudowanie większej świadomości wśród inwestorów i społeczności czy poprawę kompetencji oraz udogodnienia technologiczne dla osób odpowiedzialnych za rozwój obszaru Wielkich Rowów.
Trzymamy kciuki, by w 2030 roku naturalny potencjał był już tam inteligentnie i fachowo wykorzystywany!
Tekst: WM