Czym karmić psa? Dyskusja na ten temat często wywołuje dużo niezdrowych emocji. Pokutuje pogląd, że zwierzaki muszą jeść mięso i kropka – odstępstwa od tego stanu rzeczy nie są możliwe. Rośnie jednak liczba osób, które wykluczają mięso z własnej diety, bo wiedzą, że jego produkcja niesamowicie obciąża i tak zagrożony już klimat.

Według wyliczeń naukowców z Victoria University of Wellington w Nowej Zelandii posiadanie średniej wielkości psa ma bardziej negatywny wpływ na ocieplenie klimatu niż pokonywanie 8 tys. kilometrów rocznie samochodem terenowym.

Jeśli dorzucimy do tego dylematy natury etycznej, to nie tak łatwo odpowiedzieć na pytanie, dlaczego weganin miałby karmić psa mięsem. Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że psy karmione wegańskim jedzeniem mogą najeść się równie smacznie i zdrowo, co mięsożerne czworonogi.

Teraz okazuje się, że być może taka dieta jest wręcz zdrowsza niż tradycyjna. Do takiego wniosku doszli naukowcy po przeanalizowaniu ponad 2,5 tys. ankiet wypełnionych przez właścicieli psów, a wyniki swoich badań opublikowali w magazynie naukowym ’PLOS ONE’. Opiekunowie odpowiadali na pytania dotyczące psów mieszkających z nimi co najmniej rok. Analiza wzięła pod uwagę siedem czynników, wśród nich ilość wizyt u weterynarza na przestrzeni roku, leki przyjmowane przez zwierzaki i ich ogólny stan zdrowia. 33 proc. badanych psów spożywało surowe mięso, 54 proc. – tradycyjną karmę, a 13 proc. było weganami.

Okazało się, że stan zdrowia psów jedzących tradycyjną karmę był gorszy niż mięsożernych czworonogów i wegan. Aż 17 proc. z nich odwiedziło weterynarza cztery lub więcej razy w ciągu roku, w porównaniu z 9 proc. psów na diecie wegańskiej i 8 proc. czworonogów jedzących surowe mięso.

Odsetek psów, u których stwierdzono problemy zdrowotne, wynosił 49 proc. w przypadku diety konwencjonalnej, 43 proc. w przypadku diety zawierającej surowe mięso i 36 proc. w przypadku diety wegańskiej.

Jednym z największych problemów zdrowotnych psów jest otyłość, do których nierzadko przyczyniają się sklepowe karmy bogate w wątpliwej jakości mięso. – To zdecydowanie największe badanie na ten temat opublikowane do tej pory. Okazało się, że najzdrowszym i najmniej niebezpiecznym wyborem żywieniowym dla psów jest bogata w składniki odżywcze dieta wegańska – powiedział prof. Andrew Knight z University of Winchester w Wielkiej Brytanii, który prowadził badanie. – Wydaje się, że dieta z surowym mięsem przekłada się na nieznacznie lepsze wyniki zdrowotne. Te psy były jednak znacznie młodsze, co daje im przewagę zdrowotną. Wiele wcześniejszych badań wykazało również, że dieta z surowym mięsem jest znacznie bardziej skażona patogennymi bakteriami i pasożytami.

Oczywiście na tym badania się nie kończą.

Profesor Knight podkreśla, że choć naukowcy mieli wgląd w dietę i stan zdrowia psów w normalnym świecie, to trzeba by było przebadać także konkretną populację psów, która karmiona jest tym samym, by wyciągnąć długofalowe naukowe wnioski. – Prowadzimy wiele badań w dziedzinie wegańskich diet dla psów, a to jest uzupełnienie materiału dowodowego na ich korzyść. Obecnie jednak brakuje solidnych danych na temat konsekwencji zdrowotnych karmienia wegańską dietą dużej liczby psów przez wiele lat, więc czekamy na dalsze badania na ten temat – dodaje Justine Shotton, prezes Brytyjskiego Stowarzyszenia Weterynaryjnego.

Planeta niewątpliwie podziękuje wam za przestawienie psa na weganizm i wygląda na to, że sam pupil też może być wam wdzięczny – ale jeśli macie taki zamiar, to pamiętajcie, aby skonsultować się wcześniej z weterynarzem.

Zdjęcie główne: Victor Grabarczyk/Unsplash
Tekst: NS