Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

22 felgi, które skutecznie odchudzą twoje konto bankowe

Nie znajdziesz ich w ofercie żadnego miejscowego warsztatu. Wyróżniają się przede wszystkim niestandardowymi wzorami, kolorami, ale także posiadają parametry odbiegające od felg dedykowanych przez producentów samochodów.
.get_the_title().

Odpowiedni zestaw obręczy aluminiowych od zawsze stanowił o wyjątkowości danego samochodu. To najczęściej pierwszy krok w procesie tuningu wizualnego, ale także punkt obowiązkowy w przypadku samochodów z górnej półki. Poniżej przedstawiamy ranking 22 modeli aftermarketowych felg, które kosztują „małą fortunę”.

Im felga szersza i większa, tym bardziej prestiżowe staje się auto. Najlepiej, jeśli posiada niespotykany wzór, ale także odpowiednią klasę i jakość konstrukcji.

Na rynku znajdziemy tanie i mało wytrzymałe produkty z Dalekiego Wschodu, felgi oryginalne, stosowane jako pierwsze wyposażenie samochodów oraz trzeci rodzaj – felgi renomowanych producentów. Najbardziej cenione są obręcze skręcane, coraz częściej także przy wykorzystaniu z włókna węglowego, ale to akurat temat na kolejny materiał.Pierwsze aluminiowe, 3-częściowe prototypy były tworzone z myślą o sporcie przez firmę BBS już 45 lat temu. Ich konstrukcja pozwala na regulację parametrów w zakresie szerokości i ET, a dzięki zakuciu wszystkich elementów są również wytrzymalsze od typowego odlewu aluminiowego.

1. ACE EXECUTIVE BLACK, 1383 dolarów (5100 złotych)

Źródło zdjęcia: carid.com

Jedna z tańszych pozycji, jeśli chodzi o obuwie dla auta klasy wyższej. Tak masywna wizualnie felga doskonale sprawdzi się w przypadku Mercedesa klasy E oraz klasy G.

2. DUB, 1772 dolarów (6600 złotych)

Źródło zdjęcia: carid.com

Bardzo dobra jakość wykonania, świetna wytrzymałość oraz styl, obok którego nie można przejść obojętnie. To felga, w której zastosowano elementy ze stali nierdzewnej. Doskonale sprawdzi się w przypadku luksusowych sedanów.

3. VOSSEN VFS1, 3800 dolarów (14 000 złotych)

Źródło zdjęcia: carid.com

Jest i pierwszy Vossen na naszej liście. Klasyczny wzór i doskonała jakość wykonania. Amerykańska firma odegrała ogromną rolę w popularyzacji wklęsłych felg, tzw. deep concave, na całym świecie. Odlana felga montowana jest na specjalny bęben i poddawana obróbce termicznej. Podczas rozciągania za pomocą hydraulicznych walców zwiększana jest gęstość struktury aluminium, powodując, że obręcz staje się twardsza i wyjątkowo lekka. Pod względem parametrów porównywalna do kutych odpowiedników.

4. XO LUXURY SILVER BRUSHED NEW YORK, 2500 dolarów (9500 złotych)

Źródło zdjęcia: elviscadillac.com

Mało popularny producent felg w Europie, jednak za wielką wodą robi robotę. Doskonały stosunek jakości do ceny. Felga występuje w wielu wariantach, dzięki czemu bez problemu wejdzie w nadkole Forda Mustanga czy BMW M6.

5. WELD RACING S71, 6532 dolarów (24 000 złotych)

Źródło zdjęcia: weldwheels.com

Czarny koń na rynku felg tuningowych. Zakuta obręcz prezentuje się niczym wzięta z toru. Cena sugeruje, że mamy do czynienia z produktem najwyższej klasy. Przez wielu rekomendowana do Supry mk IV.

6. Forgiato TURBINATA, od 5140 dolarów (od 19 000 złotych)

Źródło zdjęcia: carid.com

Typowa amerykańska obręcz, której średnice dochodzą nawet do 34 cali. Za najmniejszy, 19-calowy komplet zapłacimy około 20 000 złotych, natomiast ceny największych obręczy sięgają pułapu 100 000 złotych za 4 sztuki.

7. Vossen NV-1, od 2500 dolarów (od 9100 złotych)

Źródło zdjęcia: carid.com

Model stworzony z myślą o Lamborghini. Występuje z opcjonalnym montażem Center Lock. To już mówi wszystko, prawda? Amerykański producent felg zaprojektował je specjalnie z myślą o Aventadorze. NV-1 to inżynieryjny majstersztyk. Znając możliwości włoskiego superbyka, felga cechuje się doskonałą wytrzymałością na przeciążenia, przy czym jest wyjątkowo lekka w stosunku do innych aluminiowych konkurentów. Cena obręczy waha się w przedziale od 2500 dolarów do 10 000 dolarów za komplet.

8. Vertini VS03, 2900 dolarów (11 000 złotych)

Źródło zdjęcia: carid.com

Kuta felga, która jest efektem współpracy firm Vertini Wheels oraz Stance Wheels. 5-ramienny, wklęsły wzór pasuje do większości sportowych i supersportowych aut.

9. ANRKY AN37, od 12 500 dolarów (od 46 000 złotych)

Źródło zdjęcia: 6speedonline.com

Zakuta, trzyczęściowa konstrukcja zbudowana z aluminium 6061-T6 według amerykańskiego standardu z opcjonalnymi szpilkami z tytanu. Cena zestawu AN37 może osiągnąć nawet 50 000 złotych.

10. FORGIATO CABLATA D DUALLY, od 11 000 dolarów (od 40 000 złotych)

Źródło zdjęcia: carid.com

W ofercie tylko rozmiary XXL, od 24-cali w górę. Za tę przyjemność przyszłoby nam zapłacić około 40 000 złotych.

11. HRE FORGET P200 MONOBLOK, od 11 200 dolarów (od 42 000 złotych)

Źródło zdjęcia: carid.com

Przepiękny kuty monoblock od HRE. Z tymi obręczami każdy supersamochód stanie się supermodelem. Felga z kategorii „jak wygląda, tak jeździ”. Minimalna cena za komplet to 42 000 złotych.

12. LEXANI ARTIS DECO, od 8540 dolarów (od 31 000 złotych)

Źródło zdjęcia: carid.com

Propozycja dla fanów chromu i nietypowych motywów. Chociaż na pierwszy rzut oka koło wydaje się mocno przesadzone, drugie i trzecie spojrzenie może dowieźć o niezwykłej elegancji, którą ta obręcz emanuje. W Polsce nie spotkacie tego typu felgi, co innego w Monako.

13. ANRKY AN32, od 15 000 dolarów (od 55 000 złotych)

Źródło zdjęcia: carid.com

Felga typowa dla Ferrari, Lamborghini czy Porsche. Firma ANRKY jest stosunkowo młoda. Jej prężną działalność datuje się dopiero na 2017 rok. Kute aluminium z gatunku 6061-T6 oraz 100 proc. amerykańskiej manufaktury. Ten producent świetnie rokuje na przyszłość. Cena za komplet to przynajmniej 55 000 złotych.

14. ASANTI MONOBLOCK, od 14 000 dolarów (od 52 000 złotych)

Źródło zdjęcia: carid.com

Jedna z tych felg, o której cenę nie wypada pytać. Asanti to jeden z najbardziej ekskluzywnych, aftermarketowych producentów felg. Czysty, kuty prestiż.

15. GFG Forged Wheels, od 15 000 dolarów (od 55 000 złotych)

Źródło zdjęcia: carid.com

Pierwszoplanowy produkt na rynku ekskluzywnych, kutych felg. Jeden z wyznaczników stylu i jakości na rynku. W ofercie znajdują się felgi 1, 2 oraz 3-częściowe.

16. SAVINI, od 4000 dolarów (od 14 600 złotych)

Źródło zdjęcia: carid.com

Aluminium T6 wykorzystywane przy budowie statków kosmicznych, przepiękne projekty i maksymalna precyzja przy montażu. Sztandarową konfiguracją obręczy Savini jest charakterystyczny złoty odcień. Komplet można nabyć w atrakcyjnej cenie.

17. Lexani Forged, 4060 dolarów (15 000 złotych)

Źródło zdjęcia: carid.com

Felgi, które na rynku amerykańskim występują często jako opcja przewidziana przez dealerów samochodów.

18. Forgiato Basamento, 4664 dolarów (17 200 złotych)

Źródło zdjęcia: carid.com

Futurystyczne obręcze Forgiato robione na indywidualne zamówienie klienta w ściśle określonej na etapie produkcji kolorystyce. Opcjonalnie mogą być wykonane z włókna węglowego.

19. Forgiato Estremo, 5760 dolarów (21 300 złotych)

Źródło zdjęcia: carid.com

Kolejny model Forgiato, o którym warto wspomnieć. Najwyższej klasy aluminium, trzyczęściowa konstrukcja i customowe wykończenie.

20. NUTEK, 6113 dolarów (22 506 złotych)

Źródło zdjęcia: carid.com

W tej cenie nietrudno już o używany samochód czy turbo kit do Civica. Wystarczy jednak przymierzyć te felgi do swojego Lamborghini, aby przekonać się, że jest to trafiony zakup.

21. Forgiato Ventoso ECX, 6700 dolarów (25 000 złotych)

Źródło zdjęcia: carid.com

Forgiato Ventoso to nie tylko jakość, ale także niesamowity styl. Felga absolutnie nie do przeoczenia. To kolejny model kierowany do wąskiej grupy bogatych odbiorców, którzy ponad wszystko cenią sobie spojrzenia innych.

22. HRE RS309, 17 200 dolarów (64 000 złotych)

Źródło zdjęcia: carid.com

Na koniec zostawiamy najlepsze. Model RS309 od HRE to produkt aftermarketowy, który kosztuje przeszło 60 000 złotych za komplet. Dzięki specjalnej, bliżej nieokreślonej technologii, lakier felgi będzie odbijać światło w taki sposób, że nie sposób będzie na nią nie popatrzeć. W cenie zawarto już pełny zakres customizacji.

Tekst: PM

MOTO