Wegański odpowiednik jajka sprzedał się już w USA w ilości odpowiadającej 2 mln kurzych jaj. Niedługo będzie dostępny w Europie
Wiele firm usiłuje podczepić się pod obecny wege-trend. Powstają produkty żywnościowe, które można bardziej potraktować na zasadzie ciekawostki niż jakiejkolwiek rewolucji w diecie osób niejedzących mięsa. Zwłaszcza, że ich jakość i smak często pozostawiają wiele do życzenia. Producenci zdają się większą uwagę przykładać do wyglądu opakowania i chwytliwości hasła reklamowego, niż prawdziwych potrzeb wegetarian i wegan. Nie ma też co się spodziewać, że za ich produkcją stoi jakiś szczytny cel i filozofia, integralna z koniecznością zmian, czyli ograniczenia mięsa ze względów zdrowotnych i ekologicznych.
Z marką JUST jest inaczej. To kalifornijski startup, który przez wiele lat eksperymentował, badał, szukał rozwiązań, żeby produkt finalny był pełnowartościowy, wyprodukowany zgodnie z zasadami fair trade i tak smaczny, by wszedł do jadłospisu nie tylko wegetarian, ale stanowił również ciekawą, satysfakcjonującą opcję dla mięsożerców.
„Wszystko zaczyna się od narzędzi, których możemy użyć w procesie twórczym” – czytamy na stronie JustForAll.com – „A tak się składa, że mamy ich 300 tysięcy, bo właśnie tyle jest na świecie gatunków roślin, których potencjał do tworzenia z nich lepszych lodów, makaronu, ciastek etc. nigdy nie został wykorzystany”.
Marka ma w swojej ofercie wegańskie majonezy w różnych smakach, dressingi czy masę ciasteczkową (cookie dough). Ich flagowym produktem zdecydowanie jest jednak wegański odpowiednik jajka – JUST Egg. To płynna mieszanka powstała z fasoli mung. Zawiera ona tyle samo białka, co jajka kurze. Nie posiada cholesterolu, tłuszczy nasyconych ani sztucznych barwników. JUST Egg nie tylko gotuje się i ścina na patelni jak jajko kurze, ale również tak samo smakuje. I choć najpopularniejszym jego użyciem jest jajecznica, to na stronie producenta można znaleźć wiele przepisów i inspiracji to wykorzystania produktu na różne inne pyszne sposoby. Tam również znajduje się szeroko opisana misja firmy, z której wynika jasno – ta marka chce coś zmienić na lepsze – dla ludzi i dla naszej planety.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Tym bardziej cieszą nas wieści, że JUST Egg zostało świetnie przyjęte przez Amerykanów. Według statystycznych wyliczeń firmy, do tej pory ich produkt został sprzedany w ilości odpowiadającej 2 milionom jaj kurzych. Wcześniej wegańska mieszanka trafiała głównie do restauracji o takim właśnie profilu jedzenia. Od listopada 2018 roku JUST Egg jest dostępne w wielu sklepach, gdzie po pojawieniu się na półce, w ciągu tygodnia biło na głowę konkurencję – w tym jajka kurze.
A najnowsza dobra nowina jest taka, że firma JUST jeszcze w tym roku zacznie pojawiać się na rynku europejskim. Marka nie ukrywa, że planuje przeprowadzić na naszym kontynencie żywieniową rewolucję.
„Jemy byle co – ważne, żeby dobrze smakowało, a w większości przypadków jeśli coś jest tanie i dobre, to prowadzi do chronicznych chorób i zmian klimatycznych” – czytamy w misji JUST – „(…) Każdego dnia wraz z naszymi ekspertami robimy wszystko, by zwiększyć prawdopodobieństwo, że zanim umrzemy, w każdej społeczności będzie istniał uczciwy, zdrowy i prawdziwy system żywieniowy”.
Pozostaje liczyć na to, że w swojej dystrybucji będą pamiętać o Polsce.
Zdjęcie główne: Fanpage JUST
Tekst: Kinga Dembińska