Audi pokazuje walkę o miejsce parkingowe w świątecznej reklamie
Wieczna wojna o klientów pomiędzy BMW, Mercedesem i Audi przez lata owocowała naprawdę dobrymi kampaniami reklamowymi. Obecnie jednak to Audi zdecydowanie wyprzedza głównych rywali pod względem komunikacji. BMW, które ostatnio się pogubiło i wciąż szuka własnej tożsamości, nie pokazało nic ciekawego od czasu zeszłorocznego spotu „The Escape” z Clivem Owenem w roli głównej. Mercedes natomiast z całych sił próbuje repozycjonować swoją markę, by trafić do młodszych odbiorców. To nie do końca się udaje, co było widać w kampanii „Grow up„, wyśmianej przez część Millenialsów, dla których posiadanie drogiego samochodu nie jest oznaką dorastania. Tymczasem Audi w najnowszej reklamie stawia na luz. Kiedy inne marki po raz kolejny karmią nas cukierkowymi świątecznymi reklamami z misiami i dzwoneczkami w roli głównej, niemiecki producent samochodów pokazuje, jak naprawdę wygląda „najlepszy czas w roku”.
Audi udowadnia przy tym, że nie tylko ma dystans do siebie, ale także doskonale rozumie własnych klientów, dla których każde warunki są dobre na sportową jazdę i współzawodnictwo.
Najlepiej zresztą sprawdźcie sami.