Popularny serwis Hostel Word przygotował ranking miast, w których można najlepiej imprezować. Powstał on na podstawie odpowiedzi rezydentów korzystających z serwisu, którzy ocenili miejscowość, w której aktualnie pracują, w 5 kategoriach: otwartość miejscowych, życie nocne, bezpieczeństwo, komunikacja oraz koszty. W sumie oceniono 41 miast w 27 krajach.

Pierwsze miejsce należy do niemieckiego miasta, jednak, co zaskakujące, nie jest nim klubowy Berlin. Na samym szczycie rankingu znalazł się bowiem Hamburg, który doceniony został przede wszystkim za otwartość mieszkańców komunikację miejską oraz dużą liczbę knajp. Na podium znalazła się również Kopenhaga oraz wspomniany Berlin, który uplasował się na trzeciej pozycji.

Dużą niespodzianką jest również niezwykle wysokie miejsce Warszawy, która wyprzedziła nawet Nowy Jork. Stolica Polski znalazła się na 9. pozycji i została doceniona za otwartość mieszkańców, sprawną komunikację oraz – co najważniejsze – niewysokie ceny. Serwis wyliczył, że do dobrej zabawy w Warszawie wystarczy mniej niż 150 zł. Zdaniem rezydentów Hostel Word, każdy turysta powinien odwiedzić w Warszawie Plan B, Piw Paw, Pijalnie Wódki i Piwa oraz Klubokawiarnię .

W rankingu zabrakło wiele popularnych miast, takich jak Londyn, Tokio czy Rzym, które zostały ocenione jako zbyt drogie. Niezwykle ciekawa okazała się również tendencja do wyboru mniejszych miast – Hamburg wygrał z Berlinem, Mediolan z Rzymem zaś San Francisco z Nowym Jorkiem. Jak podkreśla Marek Mossakowski, globalny dyrektor marki World Hostel, w badaniu wyraźnie widać, że młodzi turyści preferują obecnie mniej popularne kierunki destynacji.

Pierwsza 20 rankingu najlepszych miast na imprezę przedstawia się następująco:

1. Hamburg
2. Kopenhaga
3. Berlin
4. Dublin
5. Amsterdam
6. San Francisco
7. Göteborg
8. Praga
9. Warszawa
10. Nowy Jork
11. Sztokholm
12. Helsinki
13. Madryt
14. Boston
15. Pretoria
16. Szanghai
17. Petersburg
18. Toronto
19. Mumbaj
20. Paryż

Źródło: metrowarszawa.gazeta.pl

Zdjęcie główne: M. Radkowski