Nie ma jednej rady, dzięki której można mieć satysfakcjonujący seks. Są ich setki i nie jest wcale powiedziane, że muszą coś zmienić. Pewnie większość z nich słyszeliście już z milion razy, jednak seksuolodzy często o nich wspominają. Może odrobina teorii nie zaszkodzi? Przedstawiamy 5 z nich.

1. Wykreuj swoją własną scenę łóżkową

Nie ma nic w złego w konwencjonalnym seksie. Nie chodzi przecież o to, żeby na siłę eksperymentować w łóżku. Seksuolodzy radzą jednak, by zastanowić się nad tym, jak naprawdę chcielibyście, żeby wyglądało zbliżenie z partnerem. – Spróbuj stworzyć z tego scenę filmową. Pomyśl o scenariuszu ze wszystkimi najmniejszymi detalami. Poproś swojego partnera, żeby zrobił to samo. Podzielcie się informacjami na temat tego, co mogłoby się wydarzyć, co chcielibyście robić, co mielibyście na sobie. Czasami otwartość na swoje pragnienia i mówienie o nich może tchnąć sporo życia w związek – twierdzi seksuolog Kristin Zeising.

2. Zrób to w zakazanym miejscu

Monotonia jest raczej mało podniecająca, a przestrzenią do uprawiania seksu nie musi być tylko i wyłączne sypialnia.

Warto raz na jakiś czas zmienić lokalizację, ale nie chodzi tu tylko o to, by przenieść się na podłogę czy na kuchenny blat.

– Kiedy będziesz na imprezie u znajomych, wymknij się ze swoim partnerem do łazienki. Kiedy zaparkujesz w ciemnym miejscu, znajdź chwilę na szybki numerek […]. Kluczem jest to, by doświadczać ekscytującego ryzyka, które wytworzy trochę świeżej energii i prawdopodobnie zagości również w sypialni – mówi seksuolożka Lisa Paz.

3. Uprawiaj seks oralny bez oczekiwania na orgazm

Orgazm to bez wątpienia przyjemny element każdego rodzaju seksu, ale przyjemność można czerpać także z samego fizycznego aktu – także podczas seksu oralnego. Wystarczy wczuć się w rolę. – Wypróbuj nowe techniki, by stymulować swojego partnera […]. Nie spiesz się i nie skupiaj tylko i wyłącznie na orgazmie. Zamiast tego skoncentruj się na przyjemnych doznaniach swojego partnera – radzi seksuolog Shannon Chavez.

4. Pomyśl o swoim partnerze jak o obiekcie seksualnym
Romantyzm i cała uczuciowa otoczka z pewnością odgrywają dużą rolę w związkach. Czasem jednak warto podgrzać atmosferę w sypialni i spojrzeć na swojego partnera jak na obiekt seksualny.

Sprawdza się to zwłaszcza w wieloletnich związkach, w których seks schodzi czasem dalszy plan.

– Seksualizacja partnera nie zawsze musi być czymś złym, zwłaszcza w zdrowym związku. Może to być ekscytujące i podniecające. Zachęcam pary, by przywróciły w swoich związkach ten mroczny i perwersyjny element – mówi seksuolog Moushumi Ghose.

5. Przestań myśleć

W łóżku spróbuj wyłączyć myślenie i postaraj się skoncentrować tylko na swojej cielesności. – Przestań oceniać każdą myśl, która się pojawia w twojej głowie i nie zastanawiaj się twój seks jest „właściwy”. Bądź obecny i świadomy swoich cielesnych doznań. Otwórz się na odkrywanie nowych erotycznych doznań – tłumaczy seksuolożka Janet Brito.