Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) przyznała status terapii przełomowej (Breakthrough Designation) preparatowi z LSD opracowanemu przez firmę biofarmaceutycznę Mind Medicine Inc. Status ten otrzymują nowe leki i produkty medyczne, które wykazują znaczącą przewagę nad istniejącymi metodami terapeutycznymi w leczeniu poważnych lub zagrażających życiu chorób. W przypadku preparatu Mind Medicine Inc. chodzi o uogólnione zaburzenia lękowe. Teraz będzie on musiał przejść dalsze – standardowe – etapy zatwierdzania przez FDA. Status terapii przełomowej otrzymała też terapia depresji lekoopornej psylocybiną oraz wykorzystywanie MDMA w leczeniu zespołu stresu pourazowego.

Z badań Mind Medicine Inc. wynika, że pojedyncza dawka LSD (100 mikrogramów) doprowadziła do 48-proc. wskaźnika remisji uogólnionego zaburzenia lękowego po 12 tygodniach od podania leku. W ciągu trzech miesięcy wśród 65 proc. pacjentów spadły objawy kliniczne uogólnionych zaburzeń lękowych. – Poprawa kliniczna wielu pacjentów była ponad dwukrotnie większa niż w przypadku dzisiejszych standardów opieki. Wystąpiło to na wszystkich poziomach lęku, od umiarkowanego do ciężkiego – mówi dr Daniel Karlin z Mind Medicine Inc. Według Axiety and Depression Association of America lęk jest najczęstszym zaburzeniem psychicznym w Stanach Zjednoczonych i dotyka nawet 40 mln obywateli. Standardem leczenia jest terapia poznawczo-behawioralna i leki: SSRI, buspiron lub benzodiazepinam. Wszystkie one potrzebują jednak czasu, by zadziałać, a do tego konieczne bywa dostosowanie odpowiedniej dawki. Terapia z wykorzystaniem LSD może szybciej pomóc chorym, dlatego właśnie jest tak przełomowa. Choć sprawdzenie tego nie było celem naukowców, badania wykazały także, że LSD łagodzi też obawy depresji. – Zaobserwowaliśmy szybką i wyraźną poprawę w zakresie objawów depresji u ludzi – depresja i stany lękowe mają pokrywające się definicje chorób – wyjaśnia Karlin.

Tekst: NS