Tani i ekologiczny smartfon – sprawdź, gdzie go kupić
Według badania Kantar rynek telefonów mobilnych w Polsce jest bardzo duży – smartfona posiada aż 80 proc. Polaków, a 1/3 korzysta na co dzień z co najmniej dwóch takich urządzeń. Co ważne, 4/5 respondentów korzysta z telefonów nie starszych niż 2 lata, a nieużywane już urządzenia w większości trafiają na dno szuflady. 62 proc. badanych stwierdziło, że posiada łącznie, w użytku lub schowane, trzy smartfony. Sprzęt się marnuje, leży i zbiera kurz, aż gdy przestaje być już cokolwiek warty, przychodzi pora, by go wyrzucić.
To nie tylko marnotrawstwo, ale i zagrożenie dla środowiska naturalnego. Smartfon posiada żywotność na poziomie 5-10 lat, więc wymiana go po zaledwie dwóch jest nieracjonalna.
Only 17% of electronic waste is recycled pic.twitter.com/fPk4uMilCW
— Business Insider (@BusinessInsider) October 26, 2021
Należy przede wszystkim zwracać uwagę na to, jaki wpływ na środowisko mają nasze decyzje. Poprzez ciągłą wymianę telefonów na nowsze modele powstaje ogromna ilość e-odpadów, które w większości trafiają na wysypisko i przyczyniają się jedynie do generowania zanieczyszczeń. Zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że najnowsze smartfony naszpikowane są chemikaliami i rzadkimi metalami – np. tellurem, kobaltem, manganem czy wolframem.
Europa jest drugim na świecie największym generatorem e-odpadów na osobę, produkując 16,6 kg elektronicznych śmieci per capita.
Zaledwie 35 proc. z tego poddaje się recyklingowi, co jest pewną poprawą w stosunku do 2014 roku, gdy przetwarzano ponownie zaledwie 14 proc. e-odpadów. Są to jednak dane dla Europy – szacuje się, że na całym świecie zaledwie 17 proc. elektronicznych odpadów jest poddane recyklingowi.
Prognoza ilości wygenerowanych na świecie w latach 2019-2030 / Źródło: Statista.
Niemniej to wciąż zbyt niskie liczby, a ogrom niezwykle szkodliwych śmieci zanieczyszcza nasze środowisko. Szybka i bezmyślna konsumpcja elektroniki może pogrążyć nie tylko nasz kontynent, ale i inne miejsca na świecie. Nie można bowiem zapominać, że proces produkcyjny wysoce rozwiniętej elektroniki jest wciąż mocno zależny od paliw kopalnych i emituje zanieczyszczenia też na etapie produkcji. Dlatego ważne stają się nawyki i trendy konsumenckie. Polacy coraz częściej decydują się na telefony używane, dając drugie życie produktom i biorąc pod uwagę ekologiczne konsekwencje swoich wyborów.
Poprzez zakup używanych urządzeń elektronicznych nie tylko nie marnujemy w pełni sprawnego telefonu, bo używamy go dłużej, ale też zmniejszamy popyt na ciągłą, taśmową produkcję nowego sprzętu. Przedłużając życie, redukujemy ilość e-odpadów.
Jest to podejście bardzo świadome i proekologiczne. Dla wielu przedsiębiorstw, które kupują w ten sposób sprzęt dla swoich pracowników, jest to element polityki związanej z ochroną przyrody.
Problem polega na tym, że wiele osób może mieć pewne wątpliwości co do zakupu telefonu z drugiej ręki. Od takiego urządzenia oczekujemy przede wszystkim niezawodności i pełnej sprawności w każdym czasie, więc obawiamy się, czy nie kupujemy kota w worku. Tutaj do gry wchodzi polska firma Luxtrade, odpowiadająca za bezpieczeństwo transakcji i jakość kupionego urządzenia. Oferują oni na sprzedawane produkty dwuletnią gwarancję i sprawdzają sprawność sprzętu oraz legalność źródła.
Wszystkie ich telefony przechodzą rygorystyczne testy sprawności technicznej i atrakcyjności wizualnej według aż 22 różnych parametrów, a także pochodzą z oficjalnej europejskiej dystrybucji. ‘We play fair’ – głosi hasło marki.
– Jesteśmy świadomi, że zakup używanej elektroniki może powodować pewne obawy, dlatego każdy zakupiony u nas smartfon otrzymuje 2 lata gwarancji. Tak długich gwarancji nie daje nawet producent na nowe telefony – mówi Dawid Jonkisz, dyrektor ds. rozwoju biznesu w Luxtrade. – Nasz zespół ekspertów bardzo dokładnie testuje każdy telefon, stworzyliśmy autorski system sprawdzenia 22 parametrów sprawności i atrakcyjności wizualnej. Telefon, który nie przejdzie pełnego testu, nie jest dopuszczony do sprzedaży. Oferujemy naszym klientom wyłącznie sprawdzone modele z pełną transparentnością – tłumaczy Bartosz Waleczek, dyrektor operacyjny Luxtrade. Warto mieć na uwadze, że używany sprzęt jest nie tylko równie sprawny i bezpieczny, ale też znacznie tańszy – nawet o 60 proc. niż nowy odpowiednik.
Poza sklepem internetowym Luxtrade posiada też sieć sklepów stacjonarnych, które można znaleźć w Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu, Tychach oraz Kielcach. Planowane jest otwarcie większej ich liczby z powodu wielkiego zainteresowania usługą – w ten sposób klienci mogą zobaczyć i sprawdzić na własne oczy urządzenie przed jego zakupem. Biorąc jednak pod uwagę wymagające testy jakości w Luxtrade, które pozwalają nam kupić najlepszy możliwie dostępny używany sprzęt na rynku, zakup w sklepie internetowym jest równie bezpieczny.
– Zależy nam na tym, aby upowszechnić w społeczeństwie zakup elektroniki z drugiej ręki, która jest równie dobra, co nowe urządzenia, w stu procentach sprawna, wciąż atrakcyjna wizualnie, a przy tym przyjazna dla portfela i na pewno proekologiczna, dla świadomych klientów. Co chwila słyszymy o premierach kolejnych smartfonów, jednak faktem jest, że przeskoki technologiczne między kolejnymi modelami są niewielkie. Dlatego z ogromnym sukcesem tworzymy miejsce, w którym klienci mogą bezpiecznie kupować dokładnie sprawdzone urządzenia, na które dajemy aż dwuletnią gwarancję. Pozwala to znacząco ograniczyć produkcję elektrośmieci w środowisku – tłumaczy Tomasz Kowalczyk, dyrektor generalny i właściciel marki Luxtrade.