Ten rysunek genialnie pokazuje, dlaczego styczeń jest najgorszym miesiącem w roku
Nieprzypadkowo to właśnie w styczniu wypada tzw. Blue Monday – najbardziej depresyjny dzień w roku. Ów pseudonaukowy termin został wymyślony przez Cliffa Arnalla – Brytyjczyka, który datę depresyjnego poniedziałku wyznaczył na podstawie wzoru matematycznego, uwzględniającego czynniki meteorologiczne, psychologiczne i ekonomiczne. Choć badania te były wielokrotnie obalane przez naukowców, nie da się ukryć, że aura pierwszego miesiąca – który przypada po okresie świątecznym, w samym środku zimy – może mieć znaczący wpływ na nasz stan psychiczny. I właśnie do styczniowego nastroju nawiązuje najnowsza okładka magazynu „The New Yorker”.
Jej autorką jest amerykańska rysowniczka Roz Chast, która stale współpracuje z pismem (od 1978 roku opublikowała tam już ponad 800 rysunków).
Chciałam pokazać koszmar stycznia – mówi twórczyni. Zima jest wszechobecna, nie ma śladów po jesieni – dodaje, opisując, czym jest dla niej pierwszy dzień w roku. Rysunek jest zatytułowany „Cruellest Month” – przypomina swoisty kalendarz adwentowy – musimy przyznać, że świetnie oddaje klimat stycznia („klucze zgubione na śniegu”, „zimno”, „dentysta”). Tych, którzy nie mogą doczekać się jego końca („still January”), uspokajamy – za tydzień już będzie po wszystkim.
Tekst: RK