Koniec z przejażdżkami na wielbłądach w Gizie

Ministerstwo Turystyki w końcu zakazało tej niehumanitarnej rozrywki.
.get_the_title().

Póki co o wczasach w Egipcie, podobnie jak o innych wycieczkach zagranicznych, możemy sobie tylko pomarzyć. Kiedy jednak sytuacja na świecie poprawi się na tyle, że będzie można znów pomyśleć o wyjazdach, z pewnością niektórzy z was skierują się właśnie tam. I wtedy pewnie przekonacie się, że jedna z popularnych dotychczas atrakcji nie jest już dostępna. Chodzi o przejażdżki na wielbłądach i koniach pod piramidami w Gizie.

Skąd taka decyzja? Powodem było oczywiście o ogromne cierpienie, którego doznają zwierzęta.

PETA w poniższym – drastycznym – filmie pokazuje jego skalę:

Egipskie Ministerstwo Turystyki ogłosiło niedawno, że zamierza zakazać przejażdżek na wielbłądach i koniach w pobliżu piramid w Gizie i innych atrakcji turystycznych. Zakaz ten jest efektem nacieku ze strony PETA i innych obrońców praw zwierząt – aż 500 tys. osób zaapelowało w tej sprawie do Ministerstwa. PETA argumentuje, że w dzisiejszych czasach turyści powinni być transportowani za pomocą elektrycznych samochodów i autobusów, a ministerstwo zapowiada, że w przyszłości wprowadzi w okolicy piramid w Gizie i innych atrakcji turystycznych właśnie te środki transportu.

Tymczasem jednak znikną konie i wielbłądy. PETA zapowiada, że wydarzy się to w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Organizacja ma nadzieję, że wkrótce poprawie ulegnie także sytuacja osłów na Santorini, o których więcej pisaliśmy tutaj.

Zdjęcie główne: Wikimedia Commons
Tekst: NS