Najbardziej oczekiwane premiery samochodów elektrycznych 2021 roku
1. BMW iNext
W nadchodzącym roku BMW ma zaprezentować nową linię samochodów elektrycznych. Postawili na kompaktowego, elektrycznego SUV-a wyładowanego po brzegi autonomicznymi funkcjami. Wszystkie dostępne informacje pojawiające się w mediach dotyczą prototypu koncepcyjnego. Autorzy zapewniają jednak, że model który trafi do sprzedaży będzie posiadał dwa tryby – „Boost” oraz „Ease”. Oznacza to, że możemy kierować samodzielnie lub pozwolić, aby auto przejęło sterowanie.
2. Nissan Ariya
Od premiery modelu Leaf EV, którego sprzedaż osiągnęła prawie pół miliona, minęło 10 lat. Na koniec roku 2021 Nissan zapowiedział premierę bezemisyjnego crossoveru Ariya. Samochód wyróżnia się futurystycznym wyglądem. Na pierwszy plan wysuwają się płynne linie nadwozia, charakteru dodają ostre reflektory oraz koła dociśnięte do naroży. W środku znajdziemy przestronną kabinę z płaską podłogą, a minimalistyczne wykończenie sprzyja relaksacji podczas jazdy. Zgodnie z zapewnieniami producenta samochód jest w stanie pokonać 500 km, a opcja szybkiego ładowania umożliwi w czasie 30 min uzyskać zasięg do 375 km.
3. Hyundai IONIQ Electric
Koreański producent ogłosił niedawno, że IONIQ zostanie wyodrębniony z grupy Hyundai i stanie się niezależną marką. Obecnie planowane są co najmniej trzy kolejne modele elektryczne, w tym sedan, średniej wielkości crossover oraz duży SUV. Zgodnie z informacjami zamieszczonymi przed producenta na jednym ładowaniu jesteśmy w stanie pokonać 311 km, a zastosowany akumulator osiąga 80-proc. stopień naładowania po godzinie korzystania ze stacji DC.
4. Volvo XC40 Recharge
Volvo staje do walki o dobro planety, wprowadzając w pełni elektryczną wersję crossovera XC40. Podobnie do konwencjonalnego modelu napędzanego paliwami kopalnymi, Recharge zachwyca eleganckim wnętrzem z dużą ilością miejsca w porównaniu do stosunkowo niewielkich rozmiarów samego pojazdu. W środku znajdziemy akumulator 78 kWh, który powinien pozwolić użytkownikowi na pokonanie 418 km. W przeciągu 40 min akumulator dobija do 80 proc. naładowania.
5. Volkswagen ID.4
Mimo zapewnień producenta, że ID.4 to nowoczesny SUV zachowujący jednocześnie wszystkie zalety samochodów elektrycznych, przy konkurencji prezentuje się beznamiętnie. Zakrzywione linie nadwozia i dachu nie wzbudziły elektryzujących emocji, do złudzenia przypominając świeżo zaprezentowane modele czeskiej marki wchodzącej w skład Volkswagen Group. Akumulator o pojemności 52 kWh pozwala na przejechanie 360 km, a większa wersja 77 kWh na 520 km.
6. Mercedes-Benz EQC
Kolejny koncern z niemieckimi korzeniami stawia na pięciomiejscowy crossover. Co otrzymujemy od Mercedesa? Ekskluzywność. Klasyczny wygląd wzbudza zachwyt. Pod maską nie znajdziemy już silnika spalinowego, który został zastąpiony elektrycznym układem napędowym z dwoma silnikami, po jednym na każdą z osi. Pełny akumulator pozwala na przejechanie 320 km, a 408 KM zapewnia solidne przyspieszenie co przekłada się na wynik 5,1 s do osiągnięcia 100 km/h.
7. Audi e-tron GT
Audi zaprezentowało prawdopodobnie największy hit zbliżającego się sezonu. E-tron GT to elegancki, elektryczny sedan z dużą mocą. Architektura nadwozia nawiązuje do Porsche Taycan EV. Dzięki 590 KM użytkownik jest w stanie osiągnąć prędkość 100 km/h w ciągu 3 sekund. Najważniejsza informacja to ładowanie – 80 proc. poziomu akumulatora w jedyne 20 minut.
8. Polestar 2
To kolejna propozycja od szwedzkiego koncernu i jednocześnie mocny konkurent dla Tesli Model 3. Polestar 2 wyposażony został w dwa silniki o sumarycznej mocy 408 KM, dzięki którym osiąga 100 km/h w 4,7 sekundy. Akumulator ma pojemność 78 kWh i pozwala na przejechanie 442 km. Na szczególną uwagę zasługuje wegańskie wnętrze, do którego wykonania nie wykorzystano produktów pochodzenia zwierzęcego. Skórzana tapicerka została zastąpiona nowoczesnym materiałem PCV, wykazującym wysoką odporność na zabrudzenia oraz wilgoć.
9. Mustang Mach-E
Mach-E to kolejny crossover pojawiający się w zestawieniu. Mimo podwyższonego profilu charakterystycznego dla SUV-a, wciąż pozostaje kilka elementów typowych dla Mustanga: długa maska, trzyczęściowe lampy w tylnej części, wysokie zadaszenie oraz znajomy emblemat na przodzie maski. Po wybraniu edycji Performance samochód jest w stanie osiągnąć prędkość 100 km/h szybciej niż w Porsche 911 GTS. Mach-E dzięki wyposażeniu w akumulator 98,9 kWh jest w stanie przejechać 600 km na pojedynczym ładowaniu.
10. Rivian R1S
Rivian to nowatorski amerykański producent skupiający się na pojazdach elektrycznych. Rozgłos przyniosła mu premiera pickupa R1T, który zadebiutował nim światło dzienne zdążyła ujrzeć Tesla Cybertruck. Istnieje szansa, że jego młodszy brat R1S, którego premiera przewidziana została na 2021 wzbudzi jeszcze większe zainteresowanie. Nadwozie nowego modelu Rivian ma klasyczny, pudełkowaty styl z dużą przestrzenią w środku i trzema rzędami siedzeń. Auto zostało wyposażone w cztery silniki (po jednym na każde koło). Największy z dostępnych akumulatorów zapewnia zasięg 600 km.
11. Tesla Cybertruck
Samochód, który wzbudził niemałe kontrowersje, przywołując swoją architekturą „Mad Maxa”. Nie wiadomo, czy premiera modelu Cybetruck zapadła w pamięć ze względu na ekstremalne nadwozie, czy nieudany test przeprowadzony przez Elona Muska, który doprowadził do rozbicia okna z „pancernego szkła”. Na 2021 rok przewidziano produkcję wersji plug-in napędzanej trzeba silnikami. Producent przewiduje, że auto w wersji elektrycznej będzie w stanie pokonać niemal 800 km bez ładowania.
12. GMC Hummer EV
Marka znana z samochodów militarystycznych i jednocześnie legenda rynku motoryzacyjnego, która zniknęła z w 2010 roku, zalicza powrót w świetnym stylu, prezentując samochód zasilany w 100 procentach przy wykorzystaniu energii elektrycznej. W sprzedaży pojawi się jeden SUV i jeden pickup. Na wyposażeniu dostępne będą samochody z maksymalnie trzema silnikami, o mocy do 1000 KM i z zasięgiem niemal 650 km.
Zdjęcie główne: gmc.com
Tekst: Karolina Wilczewska