Gry online to opium dla duszy – uważa chiński rząd i dlatego zakazał grania najmłodszym. Osoby poniżej 18 roku życia od tej pory będą mogły spędzić na rozgrywkach zaledwie 3 godziny tygodniowo.

I to nie wtedy, kiedy chcą, tylko w konkretnym czasie: w piątki, soboty i niedziele między 20:00 a 21:00.

Jeśli w danym tygodniu wypadnie święto narodowe, dzieci będą mogły grać o godzinę dłużej. Czy aby zakazywanie dzieciom grania nie należy do rodziców? Chiny sądzą, że nie – podobne przepisy istniały bowiem już wcześniej, teraz tylko zostały zaostrzone. Do niedawna młodzi Chińczycy mogli grać do 90 minut dziennie i 3 godzin w święta.

Powodem wprowadzenia tych przepisów jest oczywiście coraz powszechniejsze uzależnienie od gier online, które przekłada się również na zdrowie psychiczne i fizyczne młodych oraz problemy społeczne.

Czy nowe regulacje będą mieć wpływ na branżę? Wygląda na to, że niespecjalnie.

Gracze poniżej 16 roku życia odpowiadają jedynie za 2,6 proc. przychodów z chińskiego rynku gier, a gracze poniżej 12 lat – za 0,3 proc. Oczywiście młodzi nie są zachwyceni takim obrotem spraw. Część wskazuje na to, że narzucanie im konkretnych godzin na granie nie jest w porządku i ogranicza ich swobody. Inni podkreślają coś, na co rządy rzadko zwracają uwagę – niektórym młodym osobom gry zwyczajnie pozwalają się zrelaksować i utrzymywać kontakty towarzyskie.

Tekst: NS