Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Maoryscy politycy chcą, by Nowa Zelandia zmieniła nazwę

Obecna nazwa kraju została nadana przez Holendrów. Tymczasem Maorysi byli tam znacznie wcześniej.
.get_the_title().

Skąd pochodzi nazwa Nowej Zelandii? Pierwszym Europejczykiem, który dopłynął do wybrzeży wyspy, był Holender Abel Tasman. Miało to miejsce w 1642 roku. Żeglarz nadał wyspie nazwę Stany Generalne, mającą upamiętnić Parlament holenderski. W 1665 roku Nowa Zelandia po raz pierwszy pojawiła się na mapie, a nazwa, którą ją ochrzczono, nawiązywała do holenderskiej prowincji Zelandia. Nie jest jednak tak, że Tasman – do którego nazwiska nawiązuje zresztą nazwa leżącej nieopodal Tasmanii – był pierwszym człowiekiem na nowozelandzkiej ziemi.

Pod koniec XIII wieku na wyspę przypłynęli Maorysi, który wcześniej mieszkali na różnych wyspach Pacyfiku, i nazwali ją Aotearoa.

Tasman wszedł zresztą w konflikt z rdzenną ludnością, a miejsce, w którym do tego doszło, nazwał Zatoką Morderców. 127 lat później do brzegu Nowej Zelandii dopłynął James Cook – i wtedy rozpoczęła się brytyjska kolonizacja wyspy, która nieraz przebiegała niezwykle krwawo. Przez wiele lat brytyjskie wpływy wypierały maoryskie dziedzictwo. Płynne użycie języka Maorysów w roku 1910 było na poziomie 90 proc., a w 1950 – już zaledwie 26 proc. Obecnie jest jeszcze gorzej – to tylko 3 proc.

Obecnie jednak nowozelandzki parlament jest najbardziej zróżnicowany w całej historii kraju. Proporcja kobiet i mężczyzn jest prawie równa (48 proc. do 52 proc.), 21 proc. to Maorysi, 11 proc. – osoby LGBTQI, zaś 8,3 proc. to przedstawiciele społeczności pacyficznych. To istotne, biorąc pod uwagę petycję, którą właśnie złożyła w parlamencie Partia Maorysów. Chce ona, by Nowa Zelandia powróciła do swej pierwotnej nazwy w języku Maorysów, czyli te reo – gdyby tak się stało, nazywałaby się Aotearoa.

Petycja cieszy się w internecie gigantycznym poparciem – w ciągu 3 dni udało się zebrać aż 50 tys. podpisów.

’Już najwyższy czas, by te reo zostało przywrócone należne miejsce i stało się pierwszy i oficjalnym językiem tego kraju. Jesteśmy krajem polinezyjskim – jesteśmy Aotearoa’ – czytamy w petycji. Maorysi doszli do wniosku, że pora walczyć o swój język. W końcu jeśli tego nie zrobią, możliwe jest, że w ciągu najbliższych lat całkowicie zniknie. Aby tak się nie stało, postulują, by stał się dostępny i widoczny – na mapach, znakach drogowych, w reklamach, w szkołach, w telewizji i w radiu.

Tekst: NS

TU I TERAZ