W Nowym Jorku otworzy się pierwsza restauracja NFT

Niewymienialne tokeny zawitały i do świata gastronomii.
.get_the_title().

Miniony rok upłynął pod znakiem szału na NFT – słownik Collinsa nieprzypadkowo uznał ten skrótowiec za słowo roku. Nic więc dziwnego, że pojawiają się nowe koncepty, które chcą się podpiąć pod modę na niewymienialne tokeny. Jednym z nich jest restauracja Flyfish Club, która w drugiej połowie przyszłego roku otworzy się w Nowym Jorku. Jej właścicielem jest VCR Group, która należy do znanego amerykańskiego przedsiębiorcy Gary’ego Vaynerchuka.

Flyfish Club będzie w zasadzie klubem gastronomicznym – miejscem, do którego wstęp uzyskają tylko osoby posiadające kartę członkowską. To właśnie ona sprzedawana jest w formie tokena NFT.

Ilość kart członkowskich jest oczywiście ograniczona. Do sprzedaży trafiło 2650 podstawowych tokenów oraz 365 droższych, które dają dostęp do 14-osobowej sali sushi.

Członkostwo nie jest tanie: podstawowe, które daje dostęp do koktajlbaru, restauracji serwującej owoce morza oraz prywatnych imprez klubowych, to koszt 2,5 Ethereum lub ponad 8 tys. dolarów. Wersja premium to z kolei wydatek w wysokości 4,25 Ethereum lub ponad 13 tys. dolarów.

Karta członkowska w formie NFT upoważnia wyłącznie do wejścia do restauracji, za jedzenie i napoje płaci się osobno.

Niemniej, choć cena jest wysoka, a do otwarcia restauracji zostało jeszcze 1,5 roku, chętnych nie brakuje. Jaka jest wyższość tokenów NFT nad tradycyjnymi kartami członkowskimi? Osoby, które zdecydują się na ich zakup, w przyszłości będą je mogły prawdopodobnie odsprzedać ze sporym zyskiem.

Zdjęcie główne: Flyfish Club
Tekst: NS

FOODIE