Tanio i smacznie. W których barach mlecznych w Krakowie najecie się do syta?

W barach mlecznych królują klasyczne kotlety, domowe zupy, kluchy, pierogi i naleśniki. W których krakowskich barach warto ich spróbować? Zebraliśmy pięć mlecznych jadłodajni, które uważamy za godne polecenia.
.get_the_title().

1. Bar mleczny Centralny

W sercu krakowskiej Nowej Huty znajdziecie bar mleczny Centralny. Jest prawdziwą perełką, którą docenią wszyscy fani klimatu PRL-u, bo czas tam dosłownie się zatrzymał. Kolejki do Centalnego bywają długie, ale w porze obiadowej to norma. W menu wszystko to, co typowe dla barów mlecznych: są pierogi, sycące zupy, naleśniki i dania mięsne.

Cenowo jest bardzo przystępnie. Pomidorową czy krokiety zjecie za mniej niż 5 zł, a danie główne z dodatkiem to wydatek 10-15 zł.

2. Bar pod 15

Przy ulicy Kornela Makuszyńskiego 15 znajdziecie czynny od poniedziałku do piątku Bar pod 15, który od 2006 roku karmi domowymi obiadami. Zjecie tam smacznie i niedrogo, a obszerne menu pozwoli zaspokoić głód każdego z was. Za kotlet mielony czy placki ziemniaczane z gulaszem nie zapłacicie więcej niż 16 zł, tak samo jak za naleśniki i pierogi.

Bar ma jednak dość krótkie godziny otwarcia, bo posiłki wydaje tylko do godziny 15:00. Jest za to opcja zamówienia obiadu z dowozem.

źródło: barykarkow.pl

3. Bar mleczny Targowy

Bar mleczny Targowy otwarty jest codziennie, więc na domowy obiad możecie udać się nawet w niedzielę. Karmi od ponad 40 lat i cieszy się popularnością wśród mieszkańców Krakowa.

Możecie liczyć na schabowego na pół talerza i mnóstwo innych smaków z dzieciństwa z naleśnikami na czele.

Wystrój i atmosfera Targowego zapewni wam natychmiastowe przeniesienie się w czasy PRL-u. Jedyną różnicą jest to, że można płacić kartą.

źródło: barykarkow.pl

4. Bar mleczny Biańczyce

Drugi bar w krakowskiej Nowej Hucie, który dołącza do naszego zestawienia, to bar mleczny Biańczyce mieszczący się przy ulicy Spytka z Melsztyna 22. Nie zmieniło się w nim praktycznie nic, odkąd został otwarty kilkadziesiąt lat temu.

To dość popularny bar, także udając się tam na obiad lepiej uzbroić się w cierpliwość. Kolejki potrafią sięgać aż za drzwi lokalu.

Menu jest obszerne, a ceny niskie. Za zupę zapłacicie mniej niż 5 zł, za pierogi 10 zł, a za schabowego i barszcz z fasolką 20 zł. Dania są naprawdę sporę, ale jest też opcja zamówieni połówki porcji.

źródło: barykarkow.pl

5. Bar mleczny Pod Termidą 

Lokalizacja na Starym Mieście robi swoje i bar mleczny Pod Termidą znacznie odbiega cenami od pozostałych. Jednak jest to na tyle kultowe miejsce, że nie może go zabraknąć w naszym zestawieniu.

Bar Pod Termidą charakteryzuje raczej skromne wnętrze w kolorze żółto-niebieskim, w którym zjecie smacznie i przypomnicie sobie babcine smaki. Za zestaw obiadowy z zupą zapłacicie około 30 zł, czyli dużo więcej niż w pozostałych barach mlecznych.

FOODIE