Coraz więcej Polaków rezygnuje z jedzenie mięsa – już 10 proc. osób w wieku od 18 do 65 lat jest na diecie wegetariańskiej. Największy odsetek wegetarian znajdziemy wśród pokolenia Z – a konkretnie w przedziale wiekowym od 18 do 24 lat. Dużo osób zrezygnowało z jedzenia mięsa podczas pandemii, gdy w trakcie lockdownu miało okazję przyjrzeć się lepiej i przemyśleć swoje wybory żywieniowe. Skąd taka decyzja?

Aż 35 proc. wegetarian, którzy wzięli udział w przeprowadzonym latem na zlecenie Glovo badaniu 'Fakty na temat zwyczajów żywieniowych Polaków’, deklaruje, że rezygnacja z mięsa ma związek z wyznawanymi przez nich poglądami i wartościami.

31 proc. mówi, że to dla nich coś więcej niż tylko żywienie. Kwestie środowiskowe są dla ankietowanych nie bez znaczenia, zwracają oni także uwagę na to, że dieta wegetariańska jest zdrowa (tak sądzi 62 proc. badanych), smaczna (42 proc.), może pomóc w zrzuceniu zbędnych kilogramów (43 proc.) i daje okazję do spróbowania potraw z najróżniejszych zakątków świata.

Glovo postanowiło sprawdzić, co wybierają wegetarianie, kiedy decydują się na zamówienie jedzenia z dowozem. Połowa ankietowanych zamawia jedzenie raz lub dwa razy w miesiącu. Szczególnie ważny jest dla nich fakt, że takie posiłki mogą integrować rodzinę – wskazuje na to ponad 1/4 badanych. A jakie jedzenie zamawiają wegetarianie z dowozem do domu?

Wyjątkowo chętnie wybierają kuchnię azjatycką – decyduje się na nią aż 40 proc. z nich, podczas gdy w przypadku osób jedzących mięso jest to 25 proc.

Szczególną popularnością cieszą się także makarony, które wybiera 29 proc. wegetarian w porównaniu do 18 proc. reszty badanych.

Aż 70 proc. wegetarian poprawia sobie humor jedzeniem – sięgają wtedy po pizzę (60 proc.), lody (49 proc.) lub słodycze (48 proc.).

Choć podkreślają, że trzymają się zdrowej diety, niekiedy, dla równowagi, pozwalają sobie także na cheat days.

Wtedy szczególnie chętnie sięgają po… chipsy albo inne słone przekąski. Robi tak 41 proc. wegetarian w porównaniu do 27 proc. reszty badanych.

Przygotowanie zdrowego wegetariańskiego posiłku – tak jak zresztą każdego innego – wymaga czasu i siły. A tych nam niestety czasem brakuje. Dlatego więc warto pamiętać, że dzięki Glovo kuchnie świata są w zasięgu ręki – i to z dowozem do domu!

Zdjęcie główne: Christina Rumpf/Unsplash