Najlepsze wnętrza: minimalizm z temperamentem, czyli dopamine design i energia w sercu Warszawy
W sercu stolicy powstała przestrzeń, w której minimalizm spotyka się z pop-artową ekspresją. Apartament o powierzchni 75 m², zaprojektowany przez Patrycję Suszek-Rączkowską z POCO Design, to dom dla dwojga dorosłych, którzy pragnęli połączyć wyciszenie z przestrzenią pełną życia i koloru. Projektanci przejęli mieszkanie z rynku wtórnego, które wcześniej zajmowała rodzina z dzieckiem, i całkowicie je przearanżowali, tworząc układ dopasowany do rytmu dorosłego życia.
Centralnym punktem jest otwarta strefa dzienna: kuchnia, jadalnia i salon płynnie się przenikają, tworząc przestrzeń sprzyjającą spotkaniom, codziennym rytuałom i chwilom relaksu.



Dwie kontrastowe sofy polskiego Nobonobo i duńska, skandynawska sofa BoConcept nadają wnętrzu dynamiki i miękkości.


Kolorystyka apartamentu jest śmiałym dialogiem kontrastów: granaty, błękity, żółcie, zielenie i czerwienie tworzą rytmiczną, przykuwającą wzrok kompozycję. Naturalne materiały, ręcznie formowane lampy Jieldé oraz abstrakcyjne obrazy Łukasza Blikle wprowadzają ruch i emocje, czyniąc wnętrze pełnym zmysłowych niuansów.
Apartament 'Pure Pop’ to przestrzeń, w której funkcjonalność łączy się z odwagą artystyczną, a codzienność przenika się z designem. To dom, w którym każdy detal opowiada swoją historię, współczesny, pełen energii i minimalistycznego temperamentu, idealnie wpisany w rytm warszawskiego życia.
Korytarz prowadzący do sypialni w głębokim granacie przechodzi w graficzną przestrzeń pełną kontrastów, barwnych detali i teatralnych zasłon. Tu uwagę przyciąga ikoniczny fotel Le Bambole od B&B Italia, tworzący idealne miejsce do czytania i słuchania muzyki.



Łazienka staje się kolejnym artystycznym akcentem: płytki Mutina w trzech odcieniach połączono z lnianą zasłoną, co przełamuje typowy chłód minimalistycznych aranżacji i wprowadza lekkość oraz charakter. Całość dopełniają subtelnie ukryte zabudowy garderoby i pralni od SSF Meble, które nie zakłócają rytmu wnętrza.

Fot. Yassen Hristov